13 miesięcy temu Play formalnie wchłonął kablówkę UPC, wydając na to 7 mld zł. Szybko zaczął oferować wspólne pakiety usług, a teraz pod mobilną marką będą sprzedawane usługi telewizyjne i światłowodowe, co w praktyce oznacza wygaszenie brandu UPC.
W czwartek Play rozpoczął kampanię marketingową związaną z nowymi ofertami usług łączących telefonię mobilną, internet stacjonarny i dostęp do serwisów streamingowych. W podstawowym pakiecie telewizyjnym oferuje dostęp do serwisu Viaplay w ramach abonamentu i do innych serwisów bądź pakietów kanałów w zamian za pulę punktów, które co miesiąc można wydawać w inny sposób.
— Mamy światłowodowego smoka i nie zawahamy się go użyć. Przez ostatni rok po połączeniu z UPC bardzo intensywnie pracowaliśmy nad nową ofertą — stawiamy na elastyczność, czyli możliwość prostej zmiany pakietu co miesiąc bez zmiany ceny — mówi Artur Dominiak z marketingu Playa.

Play wydzielił już część kupionej wraz z UPC infrastruktury światłowodowej do spółki Polski Światłowód Otwarty, w której połowę udziałów dwa miesiące temu za 1,75 mld zł kupił fundusz InfraVia. Chodzi o sieć docierającą obecnie do 3,7 mln gospodarstw domowych, która będzie udostępniana innym operatorom w modelu hurtowym. W ciągu najbliższych pięciu lat na jej rozbudowę ma zostać przeznaczonych nawet 8 mld zł.
— Nasza sieć stacjonarna przenosi siedem razy więcej danych niż sieć mobilna. Nasze własne światłowody docierają do prawie 4 mln gospodarstw domowych, a zasięg wzrośnie do 6 mln — mówi Michał Ziółkowski, dyrektor ds. technicznych i członek zarządu Playa.
Dzień przed ogłoszeniem nowych ofert wyniki finansowe za I kw. pokazał Iliad, francuski właściciel Playa. Polska część grupy zanotowała 2,4 mld zł przychodów, o 34 proc. więcej niż rok wcześniej. Wzrost jest w dużej mierze efektem przejęcia w ubiegłym roku za 7 mld zł UPC (transakcję sfinalizowano w kwietniu 2022 r.). Przychody z podstawowych usług mobilnych również jednak wzrosły — o 6,8 proc., do 1,12 mld zł.
Szybciej, podobnie jak u innych operatorów, rosły przychody ze sprzedaży sprzętu (w Playu skoczyły prawie o jedną czwartą, do 476 mln zł), co przedstawiciele branży tłumaczą częstszym wybieraniem przez klientów droższych smartfonów.
O ile przychody rosły nawet bez uwzględnienia efektu przejęcia UPC, o tyle EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) po wyłączeniu efektu nowego nabytku praktycznie się nie zmieniła, co oznacza spadek marż. Sieć tłumaczy to wyższymi kosztami utrzymania sieci i wzrostem kosztów energii.
W i kw. z usług firmy na polskim rynku korzystało 12,8 mln aktywnych klientów mobilnych i 2,05 mln użytkowników sieci stacjonarnej.
