Chodzi o podatek od wydobycia niektórych kopalin, czyli miedzi i srebra, płacony w Polsce wyłącznie przez KGHM. Miedziowy koncern, kontrolowany przez państwo, od dawna protestuje przeciwko obciążającej go daninie (przy wysokich cenach miedzi dochodziła do 6 mln zł dziennie). O zwolnienie go z tego ciężary apelowali też posłowie PiS, uzwględaniając ten postulat nawet w niedawnej kampanii wyborczej.
Czytaj także: Platerowanie KGHM podatkami - BLOG Marcina Goralewskiego>>
Jeszcze na początku października, podczas konferencji prasowej w Lubinie (tu mieści się siedziba KGHM) Beata Szydło zapowiadała zniesienie tego podatku. Kurs KGHM zareagował na to gwałtownym wzrostem. W środę, kiedy Beata Szydło wygłosiła expose i słowem nie wspomniała o zniesieniu podatku, kurs KGHM gwałtownie tracił.
Czy pomysł zniesienia żyje?
„W expose taka informacja nie padła…” – odpowiedział na nasze pytanie Maks Kraczkowski, poseł PiS.
„Od polityków PiS płyną głosy, że brak likwidacji pod. miedziowego w expose nie oznacza, że PiS porzuca pomysł. Decyzję podejmie M. Morawiecki (minister rozwoju – red.) – donosi z kolei na Twitterze Bartek Godusławski, dziennikarz „PB”.
Adam Lipiński, minister ds. kontaktów z parlamentem w KPRM: "Według mnie nic się w kwestii naszym planów odnośnie podatku od kopalin nie zmieniło".
Henryk Kowalczyk, minister i szef Komitetu Stałego Rady Ministrów: "To, że premier w expose nie wspomniała o podatku od kopalin nie znaczy, że to odwołuje