Pol-Miedź Trans: znów GPW

Katarzyna Jaźwińska
opublikowano: 1999-05-18 00:00

Pol-Miedź Trans: znów GPW

WIELKI ŚWIAT: Jan Dalgiewicz będzie kandydował w piątkowych (21. maja) wyborach na szefa Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Najważniejszą dla niego sprawą jest zmiana statutu tej organizacji i powołanie lokalnych stowarzyszeń współpracujących z regionalnymi firmami. fot. Grzegorz Kawecki

KGHM Polska Miedź ponownie rozważa możliwość wprowadzenia swojej spółki, Pol-Miedź Trans, na Giełdę Papierów Wartościowych. Lubiński holding chce tą drogą pozyskać środki na inwestycje w branżę telefoniczną, a firma transportowa — na rozwój.

Już rok temu grupa Polskiej Miedzi zapowiadała wprowadzenie na parkiet swojej spółki Pol-Miedź Trans. Niewykluczone, że tym razem jednak do tego dojdzie. Nie wiadomo jeszcze, ile papierów spółki trafi do obrotu publicznego.

Konieczne pieniądze

Grupa KGHM Polska Miedź chce dzięki temu pozyskiwać środki na inwestycje telekomunikacyjne realizowane przez swoją spółkę zależną, czyli Telefonię Lokalną. Jeśli KGHM Metale, również spółka córka Polskiej Miedzi — zgodnie z zapowiedziami — zbuduje trzy miedziowe fabryki w Legnickiej SSE, trzeba będzie rozszerzyć sieć transportową holdingu. Środki na to Pol-Miedź Trans mogłaby pozyskać właśnie z GPW.

Fuzje nieuniknione

Niewykluczone, że Pol-Miedź Trans będzie także dążyć do fuzji z mniejszymi przewoźnikami regionalnymi. Jan Dalgiewicz, wiceprzewodniczący rady nadzorczej spółki, uważa, że konsolidacja branży jest nieunikniona. Jeśli Polska wejdzie do Unii Europejskiej, krajowe firmy transportowe nie mają szans.

— W kraju jest 7 tys. firm przewozowych, z tego 2,5 tys. firm dysponuje jedynie 1-3 samochodami, a 1,2 tys. ma do 5 samochodów. Tymczasem jedynie przedsiębiorstwo mające powyżej 5 pojazdów można uznać za duże i konkurencyjne — wyjaśnia Jan Dalgiewicz.