Polityczny Indeks Giełdowy runął

Kamil ZatońskiKamil Zatoński
opublikowano: 2015-12-02 14:00

Dzisiejszy wstrząs w notowaniach KGHM i historyczne dno ceny akcji Energi to najbardziej jaskrawe przykłady wpływu polityki na kursy spółek giełdowych.

Od wyborów parlamentarnych, które odbyły się 25 października, obliczany przez "PB" Polityczny Indeks Giełdowy spadł o 14,8 proc., wobec 10-procentowego spadku WIG30.

W portfelu indeksu są te duże spółki, które w naszej ocenie podlegają obecnie mniejszym bądź większym wpływom rządzących. Nie są to jednak wyłącznie spółki z udziałem Skarbu Państwa, bo także banki czy Eurocash, którego może dotknąć ustawa o sklepach wielkopowierzchnowych, już stały się bądź są potencjalnymi ofiarami/beneficjentami zapowiedzi, obietnic, decyzji i niedoszłych decyzji.

Czytaj także: Festiwal obietnic kosztował 61 mld zł

Od wyborów parlamentarnych najmocniej w stawce ucierpiał KGHM, ktorego notowania spadły o prawie 30 proc. O 25 proc. potaniała Bogdanka, przejęta przez Eneę, a o 24 proc. - PGNiG. Z banków najwięcej stracił mBank (22 proc.).

 Czytaj także: Podatek miedziowy zostaje, kurs KGHM załamał się

Jak obliczamy Polityczny Indeks Giełdowy? W portfelu są spółki, które które w naszej ocenie podlegają obecnie mniejszym bądź większym wpływom rządzących. Okresowo będziemy weryfikować skład, dopisując spółki lub usuwając je z indeksu. Wagi poszczególnych firm odpowiadają ich wagom w WIG30. 
Spółki „na indeksie” PKO BP, Pekao, mBank, Alior Bank, Azoty, Energa, Enea, PGE, Tauron, ING, Eurocash, Bank Handlowy, LW Bogdanka, KGHM, PGNiG, BZ WBK, PKN Orlen, PKP Cargo, Grupa Lotos, JSW, PZU