POLMOSY KUSZĄ SEAGRAM I VINPOL
Przybywa konkurentów do walki o krajowych producentów wódek
Seagram Polska i Toruńskie Piwnice Win Vinpol szykują się do przejęcia krajowych Polmosów. Obie firmy w równym stopniu interesuje też nabycie praw do marek wódek wytwarzanych przez krajowych producentów. Możliwe, że Seagram kupiłby firmę ze Starogardu Gdańskiego, a Vinpol — Polmos Toruń.
Decyzję o wyborze zakładu i znaku towarowego Seagram Polska (firma należy do międzynarodowego koncernu spirytusowego Seagram Co. Ltd.) podejmie w drugiej połowie roku. Joseph OŐConnor nie chce na razie ujawnić, ile koncern jest gotów zapłacić za Polmosy i marki cieszące się popytem.
Tajne plany
— Nie mogę nawet powiedzieć, którą markę wódki czy Polmos kupimy, bo zależy to od ceny, jaką będzie trzeba zapłacić, i od planów rządu — mówi Joseph OŐConnor, prezes Seagram Polska. Podobnego zdania jest Zbigniew Klonowski, dyrektor ds. handlu TPW Vinpol.
Niewykluczone, że Seagram przejmie Polmos ze Starogardu Gdańskiego, z którym współpracuje od lipca 1997 roku. Już teraz przedsiębiorstwo to wytwarza dla Seagramu wódkę Kron i Seagram Gin — około 0,5 mln dziewięciolitrowych skrzynek rocznie. Stanowi to blisko 60 proc. całej sprzedaży Seagramu w Polsce. Resztę alkoholi koncern importuje do Polski.
Inny krajowy producent wódki — Polmos Toruń — będzie prawdopodobnie przejęty przez Vinpol, firmę kontrolowaną przez niemiecki koncern Henkell und Sohnlein.
Obie firmy, podobnie jak Seagram i zakład ze Starogardu Gdańskiego, współpracują ze sobą. Toruński Polmos wytwarza na niemieckiej licencji wódkę Gorbatschow. Vinpol ma z kolei w swojej ofercie Copernicusa, tradycyjny produkt Polmosu Toruń.
Zbigniew Klonowski uważa, że fuzji Polmosów i winiarni oraz wykupywania ich przez koncerny światowe nie da się uniknąć.
Konkurować z winami
Seagram zamierza też konkurować na krajowym rynku win.
— Zamierzamy, podobnie jak uczyniły to niemieckie koncerny, kupić jedną z mniejszych krajowych winiarni. Nie wykluczamy też budowy własnej fabryki — informuje prezes Seagram Polska.
Dominującą pozycję na rynku mają Ambra z niemiecką Schloss Wachenheim oraz toruński Vinpol z Henkell und Sohnlein.
WAKACJE Z BUTELKĄ: Decydujące dla Seagramu będzie drugie półrocze. Wtedy podejmiemy decyzję o wybraniu konkretnego Polmosu i marki. Może już także będziemy wiedzieć, w jaki sposób wejść na rynek win musujących — mówi Joseph OŐConnor, prezes Seagram Polska. fot. Borys Skrzyński
KTO LEPSZY
1) Koncern Seagram zajmuje się produkcją wysokogatunkowych napojów alkoholowych, soków owocowych, napojów orzeźwiających i koktajli oraz handlem nimi. Najbardziej znanymi jego produktami są wódka Absolut, szampan G. H. Mumm oraz Captain Morgan Jamaica Rum. Koncern ma swoje przedstawicielstwa w ponad 35 krajach. Jego przychody ze sprzedaży napojów alkoholowych osiągnęły w ubiegłym roku 590 mln USD (2,2 mld zł). Były one niższe niż w 1997 roku — 810 mln USD (3 mld zł). Spowodował to kryzys azjatycki.
2) Toruński Vinpol zamknął 1997 rok obrotami wysokości 112 mln zł. Spółka zajmuje się przede wszystkim produkcją win, chociaż wytwarza także wódkę Sumiński. Jej udział w rynku szacuje się na 9,7 proc. Henkell und Sohnlein w roku obrachunkowym 1997/1998 (od 1.04.Ő97 do 31.03.Ő98) miał obroty wysokości 916 mln DEM (1,92 mld zł). W tym czasie jego sprzedaż wzrosła o 8,5 proc. Koncern sprzedał w tym czasie 18,3 mln butelek wyrobów spirytusowych, 120,7 mln butelek win musujących i 31,9 mln butelek tzw. win spokojnych.
Katarzyna Jaźwińska