Polski e-commerce rośnie dwucyfrowo

Mariusz BartodziejMariusz Bartodziej
opublikowano: 2021-02-09 20:00

Wartość internetowego handlu za pięć lat może przekroczyć 160 mld zł. Transformacja cyfrowa nie ominęła też sprzedawców hurtowych.

Przeczytaj i dowiedz się:

  • W jakim tempie może rosnąć ecommerce na tle całego sektora detalicznego
  • Jaki odsetek firm z sektora B2B sprzedaje w sieci
  • Dlaczego zdecydowały się wdrożyć nowe rozwiązania IT

Jeszcze w połowie 2020 r. firma PMR szacowała, że rynek polskiego e-commerce odnotuje rekordowy wzrost r/r o 25,6 proc. i osiągnie wartość 76,8 mld zł. Sytuacja okazała się jeszcze lepsza. Z najnowszej analizy PwC wynika, że sprzedaż w kanale online wyniosła w 2020 r. około 83 mld zł, co stanowiło 14 proc. całego detalu (ok. 595 mld zł).

PwC podaje, że 74 proc. przebadanych osób deklaruje, że utrzyma po pandemii poziom zakupów w sieci, a 10 proc. nawet go zwiększy. Do wzrostu popularności e-handlu przyczyni się m.in. wejście na nasz rynek Amazona.

– Pozwoli przedsiębiorcom docierać do jeszcze większej liczby klientów, a tym samym zwiększać sprzedaż. Będzie to też szansa na powstanie więcej sklepów internetowych – komentuje cytowany w komunikacie Paweł Kowalik, menedżer w dziale strategii PwC.

W związku z tym firma szacuje, że e-handel będzie rósł średnio co roku o 12 proc. (najszybciej w kategoriach „produkty spożywcze” oraz „zdrowie i uroda”), by w 2026 r. osiągnąć wartość 162 mld zł. Jego udział w całej sprzedaży detalicznej (szacowanej na ok. 815 mld zł) wyniesie wówczas 20 proc. Podobny poziom, podkreśla PwC, kraje zachodnie mają już teraz.

E-hurt kwitnie

Rosnąca popularność e-commerce ma także znaczenie dla współpracy pomiędzy przedsiębiorstwami – wynika z raportu „Polski rynek B2B vs. Cyfrowy Megatrend. Sytuacja branży post COVID-19” przygotowanego przez Unity Group i CubeResearch.

– Sprzedaż B2B, kojarzona z rozbudowaną strukturą handlową, relacjami opartymi na fizycznej obecności handlowca i złożonym procesem decyzyjnym, wchodzi coraz mocniej w online. Rynek B2B e-commerce w Polsce jest w przededniu swojej bańki internetowej. Potencjał jest ogromny – ocenia cytowany w raporcie Jakub Gierszyński, dyrektor e-commerce i marketingu w Inter Cars.

84 proc. ankietowanych firm z sektora B2B sprzedaje w sieci, przy czym 79 proc. z tej grupy uzyskuje z tego mniej niż 10 proc. obrotów (patrz: infografika). Na cyfrowy kanał stawiają przede wszystkim spółki handlowe – tylko 4 proc. z nich z niego nie korzysta.

Jednocześnie dla ok. 70 proc. przedsiębiorstw najważniejszą formą sprzedaży są przedstawiciele handlowi, partnerzy oraz oddziały terenowe. Sklep internetowy ma duże znaczenie dla 33 proc. firm, a platforma B2B dla 24 proc.

Potrzeba gotówki

Wzrost znaczenia sprzedaży internetowej B2B przekłada się na potrzebę przeprowadzenia transformacji cyfrowej. 18 proc. spółek deklaruje, że ją realizuje, a 43 proc. wprowadza tego typu zmiany w pewnym stopniu. Wśród najważniejszych powodów, dla których zdecydowały się na nowe rozwiązania, wymienili podniesienie efektywności działania (51 proc.), zmianę zachowania konsumentów (48 proc.) oraz poprawę rentowności (30 proc.). Dopiero jako czwarty czynnik najwięcej badanych (26 proc.) wskazało pandemię koronawirusa.

Jeśli chodzi o narzędzia IT, najwięcej firm ma bądź planuje w ciągu roku wprowadzić system CMR (zarządzanie relacjami z klientami, 79 proc.), ERP (przedsiębiorstwem, 75 proc.), CMS (treścią na stronie, 70 proc.) oraz WMS (magazynowaniem, 68 proc.). Najważniejszymi barierami w cyfrowej transformacji są przede wszystkim: inne problemy kluczowe na danym etapie spółki (45 proc.), brak potrzeby zmian wśród pracowników (42 proc.) oraz ograniczenia finansowe (32 proc.).