Podczas przemówienia na konferencji w Arlington pod Waszyngtonem Powell powiedział: "podczas gdy niepewność pozostaje wysoka, staje się teraz jasne, że wzrosty taryf będą znacznie większe, niż oczekiwano, a to samo prawdopodobnie dotyczy skutków ekonomicznych, które obejmą wyższą inflację i wolniejszy wzrost". Zaznaczył jednak, że dalsze konsekwencje będą zależeć od skali retorsji partnerów USA i długości obowiązywania ceł.
"Choć cła z dużym prawdopodobieństwem wygenerują przynajmniej tymczasowy wzrost inflacji, możliwe jest również, że efekty mogą być bardziej trwałe. Uniknięcie takiego wyniku zależałoby od utrzymania długoterminowych oczekiwań inflacyjnych na dobrym poziomie, od wielkości efektów (ceł) i od tego, jak długo zajmie im pełne przełożenie na ceny" - zaznaczył.
Powell sugerował, że bank centralny wstrzyma się z dalszymi decyzjami w sprawie zmian polityki monetarnej i stóp procentowych, by mieć jaśniejszy obraz sytuacji.
Niemal w tym samym czasie prezydent USA Donald Trump zamieścił wpis na swoim portalu społecznościowym Truth Social, wzywając Powella do obniżenia stóp.
"Teraz byłby IDEALNY moment dla prezesa Fed Jerome'a Powella, aby obniżyć stopy procentowe. Zawsze się +spóźnia+, ale teraz mógłby zmienić swój wizerunek, i to szybko" - napisał Trump. "Ceny energii spadły, stopy procentowe spadły, inflacja spadła, nawet cena jajek spadła o 69 proc., a liczba miejsc pracy wzrosła, wszystko w ciągu dwóch miesięcy - WIELKIE ZWYCIĘSTWO dla Ameryki. OBNIŻ STOPY PROCENTOWE, JEROME, I PRZESTAŃ BAWIĆ SIĘ W POLITYKĘ!" - dodał.
Decyzja w sprawie stóp zostanie podjęta na najbliższym posiedzeniu Federalnego Komitetu do spraw Operacji Otwartego Rynku (FOMC) 7 maja.
Trump zamieścił również w piątek na swoim portalu film wideo anonimowego użytkownika platformy X, w którym użytkownik ten twierdzi, że prezydent celowo dąży do krachu na giełdzie, m.in. po to, by doprowadzić do obniżki stóp procentowych, a także obniżenia rentowności amerykańskich obligacji, co miałoby pozwolić na refinansowanie amerykańskiego długu po niższym koszcie. Autor filmu stwierdził, że jest to genialny ruch, który wzbogaci Amerykanów.