Premier Belka spotkał się na szczycie UE w Brukseli z premierem Luksemburga

Jacek Sufata
opublikowano: 2004-12-17 11:48

Premier Marek Belka rozpoczął drugi dzień szczytu Unii Europejskiej w Brukseli od dwustronnego spotkania w piątek rano z szefem rządu Luksemburga Jeanem-Claude'em Junckerem - poinformowali PAP polscy dyplomaci. Luksemburg przejmie od nowego roku przewodnictwo w UE od Holandii.

Piątkowe obrady przywódców 25 państw członkowskich Unii rozpoczną się o godz. 10 od ich tradycyjnego spotkania z przewodniczącym Parlamentu Europejskiego Josepem Borrellem, a następnie unijni przywódcy będą gościli sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana.

Ale największe zainteresowanie europejskich mediów budzi oferta dla Turcji uzgodniona w czwartek wieczorem na kolacji inaugurującej unijny szczyt - przywódcy zgodzili się rozpocząć rokowania 3 października 2005 roku, choć bez gwarancji, że na pewno doprowadzą one do członkostwa.

Ponadto Unia domaga się od Ankary rozciągnięcia na nowych członków UE układu stowarzyszeniowego z 1963 roku, co oznaczałoby pośrednie uznanie przez Turcję greckiego rządu Republiki Cypryjskiej.

Wreszcie - projekt dokumentu końcowego szczytu zawiera wzmiankę o możliwości wprowadzenia do traktatu akcesyjnego Turcji z Unią stałej "klauzuli ochronnej" pozwalającej w każdej chwili wstrzymać napływ tureckich pracowników do pozostałych krajów Unii.

W piątek rano nie było do końca jasne, czy w czasie nocnej rozmowy premiera Holandii Jana Petera Balkenendego z szefem rządu tureckiego Recepem Tayyipem Erdoganem ten ostatni zaakceptował warunki Unii.

Jego otoczenie twierdziło, że wyraził rozczarowanie. Ale nie odrzucił oferty, zapewne w nadziei, że uda mu się jeszcze coś wywalczyć przed końcem szczytu przewidzianym w piątek po południu. Ostatnim punktem programu jest spotkanie unijnych przywódców z ich odpowiednikami z krajów kandydujących do UE, w tym właśnie z premierem Turcji.