Zdaniem premiera, budowa elektrowni jądrowej to „jedno z najważniejszych miejsc dla przyszłości Polski”.
Jak mówił Tusk, sporo kontrowersji budziły decyzje lokalizacyjne, zawsze były głosy za i przeciw, ale nie było mowy, aby zmieniać lokalizację, ponieważ oznaczałoby to następne stracone lata.
- Zdecydowaliśmy się na wielkie inwestycje w drogi, kolej, aby w trakcie budowy mieszkańcy i ci, którzy będą budowali odczuli korzyści - stwierdził szef rządu.
Jak dodał, energetyczny i przemysłowy środek ciężkości przenosi się na północ Polski, ponieważ niedaleko elektrowni jądrowej, staną na Bałtyku wielkie farmy wiatrowe.
Premier przekonywał także, że budowa elektrowni jądrowej „bardzo dobrze oddaje istotę zmiany”, która nastąpiła po wyborach 15 października 2023 r.