Magazyny są niezbędne firmom niemal z każdej branży. Potrzebują ich producenci, handlowcy i przewoźnicy. Taki obiekt można postawić na działce odpowiednio położonej względem dużych miast i głównych dróg. W ostatnich latach wielu przedsiębiorców buduje i wynajmuje magazyny w parkach logistycznych na terenach specjalnych stref ekonomicznych. Odliczenia podatkowe umożliwiają 40-60 proc. ulgi w trakcie inwestycji.
Zmiana prawa dokonana jesienią 2008 r. dała możliwość prowadzenia działalności w strefie przy założeniu, że obiekt będzie wynajmowany. Poprzednie rozporządzenia nakładały obowiązek zainwestowania pieniędzy w sposób bezpośredni np. w budowę hali produkcyjnej. To właśnie z tego względu w ostatnim czasie na terenie stref rośnie popularność inwestycji BTS, czyli budowanie przez deweloperów magazynów na zamówienie konkretnego najemcy.
Łatwiej i taniej
Samodzielne działki pod budowę magazynów, szczególnie w pobliżu dużych miast, są drogie. Również utrzymanie takiego obiektu wiele kosztuje i nie jest łatwe, jeśli nie ma odpowiedniego zaplecza technicznego i dobrego dostępu do mediów. Takiego problemu nie mają zwykle inwestorzy lokujący swoje magazyny na terenie SSE. Deweloperzy magazynowi chętnie tam inwestują choćby ze względu na jakość gruntów w strefach. Należące do nich tereny są odpowiednio przygotowane pod inwestycje — nie trzeba ich np. uzbrajać czy przekwalifikowywać gruntów, co jest bardzo długie i żmudne.
W Polsce działa 14 specjalnych stref ekonomicznych. Inwestujące na ich terenach firmy są zwolnione z obowiązku płacenia podatku dochodowego, CIT lub PIT, zależnie od rodzaju działalności. Mogą skorzystać z bezpłatnej pomocy formalnej i innych udogodnień. Firma, która decyduje się na inwestycję na terenie strefy, musi złożyć list intencyjny, w którym przedstawia ogólne założenia projektu. Następnie negocjuje nabycie działki. Po uzyskaniu zezwolenia może zacząć budowę.
— Przedsiębiorcy, i tu należy podkreślić, że dotyczy to zarówno firm zagranicznych jak i polskich, inwestując w specjalnych strefach ekonomicznych, mogą liczyć na przywileje, z których najistotniejszym jest zwolnienie z podatku dochodowego, a w niektórych gminach również zwolnienie z podatku od nieruchomości. Strefy oferują również świetnie przygotowane pod inwestycje działki w konkurencyjnych cenach oraz bezpłatną pomoc przy wszelkich formalnościach. Wiele z nich wyspecjalizowało się w pewnych sektorach działalności, dzięki czemu inwestorzy mają łatwy dostęp do kooperantów, podwykonawców oraz odpowiednio wykształconych pracowników — mówi Iwona Chojnowska-Haponik, dyrektor departamentu inwestycji zagranicznych i prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych.
Większe możliwości
Przedsiębiorcy magazynowi, którzy zdecydowali się na inwestycję w specjalnej strefie ekonomicznej, podkreślają, że na ich wybór wpłynęły nie tylko szanse na skorzystanie z pomocy publicznej, lecz także dobra ocena stanu infrastruktury drogowej i zaplecza technicznego. Te zalety przyciągają przedsiębiorców, którzy myślą o rozwoju swoich firm.
— Specjalne strefy ekonomiczne zazwyczaj charakteryzują się bardzo dobrą infrastrukturą drogową i techniczną oraz szeroką dostępnością mediów. To sytuacja bardzo korzystna dla firm działających w sektorze logistycznym i produkcyjnym — uważa Paweł Sapek, dyrektor do spraw rozwoju na Europę Środkową w firmie Segro.