PZU zamiesza w WIG20

Adrian Boczkowski
opublikowano: 2010-04-23 06:52

Ubezpieczyciel, kierowany przez Andrzeja Klesyka wyprzedzi Orlen, pierwsza trójka blue chipów się nie zmieni.

Debiut Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń na warszawskiej giełdzie w połowie maja będzie wydarzeniem roku nie tylko w Polsce. Prawdopodobnie będzie to największe tegoroczne IPO w całej Europie. Akcje, które w ofercie sprzedaje Eureko i resort skarbu (nie ma nowej emisji), mogą być bowiem warte nawet blisko 8,1 mld zł, czyli ponad 2 mld euro (nie znamy jeszcze ostatecznej ceny sprzedaży walorów oraz ich liczby).

PZU z marszu zamiesza również w składzie WIG20. W prestiżowym gronie największych i najbardziej płynnych spółek może znaleźć się praktycznie od razu, w ramach rewizji nadzwyczajnej indeksu. Do obrotu będzie wprowadzonych ponad 86,3 mln akcji, z których 36,1 mln sztuk będzie stanowiło free float (reszta należy do MSP i Eureko). Jego wartość, zakładając brak ruchu kursu na debiutanckiej sesji, wyniesie blisko 11,3 mld zł. To około 10 proc. obecnej kapitalizacji akcji z portfela WIG20. Tymczasem do przeprowadzenia nadzwyczajnej zmiany składu tego indeksu wystarczy przekroczenie 5 proc. wartości pakietów akcji blue chipów (komunikat o zmianach powinien trafić na rynek z dwudniowym wyprzedzeniem). To zresztą GPW doprecyzowała dopiero w zeszłym miesiącu. Wcześniejszy zapis mówił o kapitalizacji free float z listy rankingowej WIG20. Z interpretacji przyjętej przez GPW wynikało, że skoro przy tworzeniu WIG20, mWIG40 i sWIG80 korzysta się z jednej listy, to faktycznie chodzi o WIG. Właśnie dlatego PGE nie weszła do WIG20 już w grudniu zeszłego roku (po zamianie PDA na akcje) i musiała poczekać do rocznej korekty indeksu z marca tego roku. Gdyby aktualne regulacje obowiązywały jesienią zeszłego roku, PGE bez problemu zastąpiłaby Agorę w WIG20 w ramach nadzwyczajnej korekty jeszcze w ubiegłym roku. Nawet bez zmian w giełdowych regulacjach PZU od razu znalazłaby się w WIG20. 5 proc. kapitalizacji free float spółek z szerokiego rynku to obecnie około 9 mld zł. Nadzwyczajna korekta byłaby i tak, bo trudno byłoby sobie wyobrazić przecenę papierów PZU o ponad 20 proc.

Co zmieni obecność PZU w WIG20? Przede wszystkim indeks opuści Cersanit. Po analizie kryteriów listy rankingowej giełdowych indeksów oraz ich zakresów czasowych to właśnie ta spółka z portfela Michała Sołowowa plasuje się najniżej spośród obecnych blue chipów. Zakończy więc trzyletnią obecność w prestiżowym gronie firm z WIG20. Początkowo miała ona 2,5-procentowy wpływ na notowania tego indeksu. Ostatnio było to już tylko 1 proc. W WIG20 utrzyma się Bioton, który ma wyraźnie niższą wartość akcji w wolnym obrocie. Spółka ta nadrabia jednak dużo większą aktywnością giełdowych graczy. Niska wartość nominalna akcji, zaskakujące rekomendacje brokerów oraz nieustające spekulacje na temat wyników, perspektyw, potencjalnych fuzji oraz personalnych karuzel nakręcają obroty. Tak mocno, że według naszych szacunków Bioton w obowiązującym rankingu GPW wygrywa nawet z Cyfrowym Polsatem. Jeśli handel jego akcjami nie zwiększy się, to po planowanym na czerwiec debiucie energetycznego Tauronu będzie on pierwszym spadkowiczem z WIG20. Sytuację może zmienić wprowadzenie przez GPW długo zapowiadanego rozszerzenia formuły WIG20 o 10 spółek, do WIG30. Na razie jednak o tym cicho.

Z naszych symulacji wynika, że PZU powinien zająć w WIG20 czwarte miejsce, wyprzedzając PKN Orlen. Pierwsza trójka (PKO BP, Pekao i KGHM) jest jednak niezagrożona. Wejście PZU do grona blue chipów sprawi także, że wyraźnie wzrośnie ogólna wartość free float w ich indeksie. Dzięki temu będzie możliwe zwiększenie pakietów akcji PKO BP i Pekao branych pod uwagę do wyliczania WIG20. Obowiązuje bowiem limit 15 proc. udziału w indeksie dla pojedynczej spółki. PZU przy cenie 312,5 zł za akcję powinien mieć 9,5-procentowy udział w WIG20. Jeśli jednak w debiucie cena wzrośnie, będzie to więcej. Gdyby sprawdziły się przewidywania analityków, które zamieściliśmy we wczorajszym "PB", kurs skoczyłby o 15 proc., do około 359 zł. Wtedy PZU mógłby odpowiadać za zmiany WIG20 w prawie 11 proc. Jednocześnie wyraźnie zmniejszy się wpływ na WIG20 spółek paliwowych. Banki nadal będą trzonem indeksu blue chipów (zobacz poniżej).

Majowy debiutant, który wejdzie do grona pięciu krajowych spółek z GPW o największej kapitalizacji, będzie miał również znaczący udział w regionalnych indeksach. To z pewnością wesprze jego notowania. Fundusze indeksowe i popularne na świecie ETF (biernie śledzą skład indeksów) będą musiały kupić w krótkim czasie na rynku wtórnym papiery za kilkaset milionów złotych. Tylko bowiem na fixingu sesji poprzedzającej wejście PGE do WIG20 (udział 5,9 proc.) dwustronne obroty zbliżyły się do 300 mln zł. Wielu inwestorów będzie chciało wyprzedzić zagraniczne fundusze, więc w pierwszych dniach notowań akcji PZU na nudę nie powinniśmy narzekać.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface