Firma technologiczna tworzy narzędzie, które ma o połowę skrócić okres pustostanów w biurowcach.
Narzędzie Space AI dla właścicieli biurowców przygotowane przez Real Estate Digital Data (REDD), ma zredukować negatywne efekty pandemii, która uderzyła w rynek. Udostępnienie narzędzia zaplanowano w bieżącym półroczu. REDD to polski startup proptech [spółka nowoczesnych technologii na rynku nieruchomości - red.], który zbudował największą bazę danych o nieruchomościach biurowych w Polsce.
– Od ponad roku pracujemy nad narzędziem opartym na sztucznej inteligencji, które pozwoli właścicielom biurowców na skuteczne prognozowanie wynajmu. Space AI pokaże, ile czasu potrzebują biura w konkretnym budynku na wynajęcie oraz które elementy poprawić, aby te biura wynajęły się szybciej. Celem jest dwukrotne skrócenie okresu, w którym biura stoją puste – mówi Tomasz Ogrodzki, twórca REDD.
Dziś, według danych REDD, biura stoją puste w Polsce przez 296 dni, zanim znajdą najemcę. Wskaźniki mówią, że na koniec 2020 r. bez najemcy pozostawało prawie 1,8 mln m kw. w budynkach oddanych, a w obiektach budowanych kolejnych 740 tys. m kw. było już komercjalizowanych.
– Pustostany biurowe generują ogromne straty dla właścicieli nieruchomości, które przy obecnym poziomie wolnych powierzchni mogą sięgać nawet 1 mld zł rocznie – mówi Piotr Smagała, dyrektor zarządzający REDD.
Jak zapewnia REDD, algorytmy Space AI już w fazie testów zapewniają dokładność prognoz na poziomie 89 proc., a co za tym idzie, pokazują przyszły popyt na biura w Polsce.
© ℗