Reino pogodziło się z Grupą RF

Paweł BerłowskiPaweł Berłowski
opublikowano: 2025-05-08 20:00

Po pięciu latach kosztownych procesów firmy z branży nieruchomości nie tylko doszły do porozumienia, ale zawarły umowę o dalszej współpracy. Według nich to idealny moment, żeby zadbać o przyspieszony rozwój biznesu.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

– ile kosztował Reino sądowy spór z Grupą RF

– co zdecydowało o porozumieniu i dalszej współpracy

– jaki będzie nowy model współpracy

– na co wykorzystało Reino ostatnie lata schłodzenia na rynku inwestycyjnym

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Spory sądowe z australijską Grupą RF tylko w ostatnich trzech latach kosztowały polską spółkę Reino, działającą na rynku nieruchomości komercyjnych i notowaną na warszawskiej giełdzie, aż 4,5 mln zł. Właśnie zawarła ona porozumienie kończące wszystkie sprawy z dawnym partnerem biznesowym, a co więcej – obie strony podpisały porozumienie o wspólnym przedsięwzięciu na najbliższe pięć lat.

– Byliśmy w sporach od czasu wycofania się Grupy RF z transakcji przejęcia spółek i nieruchomości Grupy Buma w 2020 r. Toczone w Wielkiej Brytanii, Polsce i Luksemburgu sprawy sądowe były w tym czasie - ze względu na ich skalę – naszym głównym ryzykiem i kosztem. To, że obie strony zrzekają się wszelkich roszczeń, już samo w sobie jest doskonałą i wyczekiwaną wiadomością dla wszystkich osób związanych ze spółką, w szczególności akcjonariuszy i obligatariuszy – mówi Radosław Świątkowski, współzałożyciel i prezes Grupy Reino.

Drugą pozytywną wiadomością jest według niego to, że po tych latach obie strony nie tylko przestaną wydawać olbrzymie kwoty na obsługę konfliktu, ale postanowiły razem zarabiać.

Konflikt między firmami dotyczył rozliczeń z umowy o partnerstwie strategicznym po jej rozwiązaniu przez Reino, co nastąpiło w odpowiedzi na odstąpienie podczas pandemii przez Grupę RF od transakcji zakupu krakowskiego dewelopera, firmy Buma, oraz innych mniejszych aktywów. Radosław Świątkowski przyznaje, że obecnie, po pięciu latach ostrej walki, wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki nie jest łatwe dla obu firm i wymaga odbudowania zaufania.

– Można powiedzieć, że biznes zwyciężył. Gdy pojawia się okazja, należy ją wykorzystać. Postanowiliśmy spróbować, wyciągając wnioski z poprzedniej próby. Zaufanie zaś zaczęliśmy odbudowywać już podczas negocjowania ugody – mówi Radosław Świątkowski.

Dobry moment

Firmy zgodnie postrzegają aktualną sytuację na rynku nieruchomości jako doskonałą okazję do inwestowania. Po ostatnich obniżkach stóp procentowych w Europie rynek powinien powrócić z hibernacji, w jakiej tkwi od wybuchu wojny w Ukrainie, pojawienia się w jej wyniku wysokiej inflacji i podwyżek stóp procentowych. Grupa RF jako family office, czyli fundusz zarządzający kapitałem rodzinnym, może szybciej podejmować decyzje niż duże fundusze inwestycyjne, więc zanim globalni gracze wrócą na zakupy, może wykorzystać ten moment na zbudowanie portfela nieruchomości. Nadal też postrzega Polskę jako duży i atrakcyjny rynek.

– Nasza współpraca tym razem zbudowana jest na innym modelu. Nie będziemy tworzyć żadnych wspólnych funduszy, a Reino nie planuje stać się inwestorem w tych projektach. Nie wykluczamy tego, ale skupiamy się obecnie przede wszystkim na byciu asset managerem [zarządca nieruchomości zwiększający ich wartość - red.] w tych nieruchomościach, w które będzie inwestowała Grupa RF – mówi Radosław Świątkowski.

Prezes Reino ocenia potencjał tej współpracy jako duży. Strony umowy zakładają, że partnerzy biznesowi, którzy współpracują z Grupą RF na innych rynkach, będą mogli też współinwestować w nieruchomości w Polsce.

W dalszej perspektywie dostrzega też szansę związaną ze spodziewanym wprowadzeniem do polskiego systemu prawnego REIT-ów, czyli regulowanych spółek giełdowych inwestujących w przynoszące stały dochód nieruchomości, czego Grupa Reino od kilkunastu lat jest w Polsce gorącym ambasadorem.

– Reino jest spółką, która posiada wszystko, aby biznesowo wykorzystać możliwości instrumentu, jakim jest REIT. Z taką misją tworzyliśmy grupę 15 lat temu. Mamy wszelkie kompetencje i doświadczenie, by zarządzać aktywami pierwszych polskich REIT-ów – mówi Radosław Świątkowski.

Dwie nogi biznesu

Zamrożenie polskiego i w ogóle europejskiego rynku inwestycyjnego w nieruchomościach nie pozwoliło Reino na realizację ambitnych planów powiększenia w czwórnasób wartości zarządzanego przez spółkę portfela nieruchomości z 500 mln do ponad 2 mld EUR, o których PB informował w lipcu 2021 r. Obecnie zarządza portfelem o wartości 600 mln EUR.

– Wykorzystaliśmy ten czas, żeby rozbudować drugą nogę naszego biznesu, czyli facility management - techniczną obsługę budynków. Obecnie dostarcza nam ona dwie trzecie przychodów. Chcemy ją nadal bardzo intensywnie rozwijać, starając się uzyskać jak najwięcej efektów synergii z łączenia jej z usługami asset management – mówi Radosław Świątkowski.

Po podpisaniu porozumienia z Grupą RF Reino zamierza sfinalizować transakcję przejęcia spółki z branży technicznej obsługi budynków i ma nadzieję, że uda się to jeszcze w maju br.

– Chcemy mieć dużą ogólnopolską strukturę w branży obsługi technicznej budynków, żeby efekty skali, które chcemy uzyskać przy dalszym skokowym wzroście zarządzanych aktywów, były też wzmacniane wzrostem własnego biznesu facility management – mówi Radosław Świątkowski.