Rekordowy deficyt handlowy Niemiec z Chinami

Tadeusz Stasiuk, Reuters
opublikowano: 2025-11-04 08:06

Niemcy zanotują w tym roku rekordowy deficyt handlowy z Chinami — aż 87 miliardów euro. To najwyższy poziom w historii i kolejny sygnał ostrzegawczy dla największej gospodarki Europy, która stara się zmniejszyć uzależnienie od Państwa Środka. Winne są m.in. słabnący niemiecki eksport, napięcia polityczne i zmiana globalnych szlaków handlowych.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Według danych niemieckiej agencji Germany Trade & Invest (GTAI), deficyt handlowy Niemiec wobec Chin w 2025 roku sięgnie pułapu 87 miliardów euro (około 101,5 miliarda dolarów), bijąc dotychczasowy rekord z 2022 roku, gdy wyniósł nieco ponad 84 miliardy euro.

Rekordowy deficyt oznacza, że wartość importu z Chin znacząco przewyższa wartość niemieckiego eksportu do tego kraju. Berlin od lat próbuje znaleźć sposób, by zrównoważyć tę relację, jednak w ostatnim czasie sytuacja tylko się pogłębiła.

Chiny znów największym partnerem Niemiec

Zmiany w globalnym handlu, spowodowane m.in. cłami wprowadzonymi przez prezydenta USA Donalda Trumpa, wpłynęły na powrót Chin na pozycję głównego partnera handlowego Niemiec. Po pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku Państwo Środka odzyskało tytuł, który utrzymywało przez osiem lat — aż do momentu, gdy w 2024 roku wyprzedziły je Stany Zjednoczone.

Niemcy jednak coraz bardziej odczuwają skutki tej zależności. W obliczu napięć politycznych i ryzyka związanego z zakłóceniami dostaw Berlin stara się zdywersyfikować łańcuchy dostaw, szczególnie w zakresie kluczowych surowców i komponentów technologicznych, takich jak półprzewodniki czy pierwiastki ziem rzadkich.

Symbolicznym wyrazem chłodniejszych relacji była decyzja niemieckiego ministra spraw zagranicznych o odwołaniu w ostatniej chwili zaplanowanej wizyty w Pekinie.

Chiński rynek coraz mniej chłonny

Jak podkreśla GTAI, głównym źródłem nierównowagi jest malejący eksport niemieckich towarów do Chin. W 2025 roku ma on spaść o ponad 11 proc., co oznacza dalsze ograniczenie znaczenia tego rynku dla niemieckich eksporterów.

Chiny tracą na znaczeniu jako rynek konsumencki. W tym roku mogą spaść dopiero na szóste miejsce wśród odbiorców niemieckich towarów, za Włochami.

Zalew chińskich towarów

Podczas gdy eksport z Niemiec do Chin spada, import z Chin rośnie. Według danych GTAI, do niemieckiej gospodarki trafia coraz więcej chińskich produktów – od elektroniki po maszyny i komponenty przemysłowe. Wzrost ten jest częściowo efektem amerykańskich ceł, które przekierowują chiński eksport z rynku USA do Europy.

Z danych chińskich za okres styczeń–wrzesień wynika, że eksport z Chin do Stanów Zjednoczonych spadł o 17 proc., podczas gdy do Niemiec wzrósł o 11 proc.