Litwa, będąca poligonem doświadczalnym dla nowych produktów bankowych, jest pierwszym rynkiem, na którym Revolut Bank wprowadza refinansowanie kredytów hipotecznych. Dostępne jest ono na razie dla ograniczonej liczby klientów, pozostali muszą się zarejestrować na liście oczekujących w aplikacji banku.
Bank gotów jest na zrefinansowanie kredytu o wartości od 35 tys. do 1 mln EUR na okres 30 lat. Revolut nie ujawnił marż, ale obiecuje konkurencyjne stopy procentowe i elastyczne warunki spłaty.
W komunikacie prasowym bank ogłosił, że nie będzie pobierał żadnych opłat administracyjnych i pokryje koszty wyceny nieruchomości i usług notarialnych.
W wywiadzie dla "Verslo Žinios" szef banku nazwał udzielanie kredytów mieszkaniowych jednym z najważniejszych kroków po uruchomieniu rachunków bieżących.
„Udzielanie kredytów hipotecznych na Litwie to dla nas duży projekt. Zrozumieliśmy, że rynek nie jest zbyt konkurencyjny, jest niedostatecznie obsługiwany, a stopy procentowe są wysokie w porównaniu z resztą Europy. To sprawia, że rynek jest atrakcyjny. Jednocześnie jego wielkość zniechęca zagraniczne banki do przychodzenia” – powiedział Heneghan jesienią.
„Ponieważ mamy tu siedzibę, dla nas przejście z rachunków bieżących na pożyczki i karty kredytowe, a ostatecznie na kredyty hipoteczne, wydaje się naturalnym kolejnym krokiem”.
Bank, który zaczął oferować refinansowanie kredytów mieszkaniowych, obiecuje, że jeszcze w tym roku zacznie udzielać kredytów na zakup mieszkania.
Na Litwie Revolut ma 600 tys. klientów. Po przetestowaniu usługi refinansowania w tym kraju planuje jej uruchomienie w Irlandii i Francji.