Wzrostowi ceny ropy nie sprzyjało kolejne obniżenie prognozy wzrostu popytu na surowiec przez OPEC. Nie przemawiało za nim również obniżenie prognozy kursu baryłki przez kolejną dużą instytucję. Po Goldman Sachs w poniedziałek JP Morgan Chase ogłosił, że w związku ze spodziewanym niższym popytem redukuje prognozę ceny ropy Brent w 2025 roku o 9,6 proc. do 66 USD, a w 2026 roku o 5 proc. do 58 USD. Prognozę ropy WTI obniżył dla obecnego roku o 10 proc. do 62 USD, a dla przyszłego o 7 proc. do 53 USD.
Analitycy wskazywali, że kurs ropy podtrzymywał w poniedziałek optymistyczny ton wypowiedzi po rozmowach Iran-USA, które odbyły się podczas weekendu, wzrost apetytu na ryzyko po wyłączeniu przez prezydenta Donalda Trumpa części elektroniki z cła, a także słabnący dolar.
Na zamknięciu sesji na ICE Futures Europe kurs ropy Brent z wiodącego, czerwcowego kontraktu rósł o 0,2 proc. do 64,88 USD. Na NYMEX cena baryłki ropy WTI z wiodącego, majowego kontraktu rosła o 0,05 proc. do 61,53 USD.
