Ruszają prace nad cyfrową rewolucją

Marcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2017-06-27 17:36
zaktualizowano: 2017-06-27 17:37

Państwo, biznes i nauka mają wspólnie pracować nad wprowadzeniem do Polski mobilnej sieci piątej generacji. Na razie popracują koncepcyjnie.

Gdy do milionów ludzi, coraz chętniej korzystających z mobilnej transmisji danych, masowo dołączą ich lodówki i samochody, dzisiejsza infrastruktura sieciowa może okazać się niewydolna. Dlatego już ruszają prace nad wdrożeniem sieci piątej generacji (5G), która ma pozwalać na bezprzewodowe łączenie się z internetem z prędkością zbliżoną do światłowodu. Dziś w Ministerstwie Cyfryzacji przedstawiciele władz, biznesu i nauki podpiszą porozumienie na rzecz „Strategii 5G dla Polski”.
„Celem porozumienia jest nawiązanie współpracy pomiędzy państwem, jednostkami naukowymi i przedsiębiorcami w celu wdrożenia w Polsce sieci piątej generacji. Zdaniem minister Anny Streżyńskiej 5G to szansa na skok cywilizacyjny i przyśpieszenie rozwoju gospodarczego Polski. Porozumienie, którego Anna Streżyńska jest inicjatorem i liderem, ma wypracować kluczowe kierunki i stworzyć podwaliny dla rządowej strategii 5G dla Polski” – informuje resort cyfryzacji.

Burza mózgów:
Burza mózgów:
Bruksela chce, by Polska jeszcze w tym roku przyjęła plan wdrażania technologii 5G. Anna Streżyńska, minister cyfryzacji, chce go napisać przy współpracy z przedsiębiorcami i światem nauki.
fot. Marek Wiśniewski

Technologia 5G ma pozwalać na korzystanie z mobilnego internetu z prędkością bliską tej, która osiągana jest dzięki światłowodom.

- Wprowadzenie 5G będzie wymagało ogromnych, miliardowych inwestycji w nowy sprzęt czy stacje bazowe, podpięte do mogących udźwignąć takie prędkości światłowodów. Firmy telekomunikacyjne będą też potrzebowały dostępu do bardzo wysokich częstotliwości, zapewniających użytkownikom dostęp do sieci w promieniu maksymalnie kilkuset metrów od stacji. Trzeba stworzyć taki model finansowania tych inwestycji, dzięki któremu telekomy nie będą musiały sięgać do kieszeni klientów, by mieć pieniądze na wdrożenie 5G  - tłumaczy Tomasz Kulisiewicz, analityk wiodący firmy doradczo-analitycznej Audytel.

Firma badawcza ABI Research prognozuje, że w połowie następnej dekady globalny rynek usług 5G będzie wart prawie 250 mld USD.

- Wdrożenie 5G jest istotne nie tylko z punktu widzenia zwykłych konsumentów, którzy będą coraz intensywniej korzystać z mobilnej transmisji danych. To sprawa kluczowa m.in. dla transportu w kontekście pojazdów autonomicznych. Będą one wymagały bardzo wydajnej i szybkiej sieci wzdłuż szlaków transportowych z nieosiągalnym dziś czasem reakcji – mówi Tomasz Kulisiewicz.

Zgodnie z przedstawionym we wrześniu ubiegłego roku „planem działania" Komisja Europejska chce, by do 2020 r. w każdym państwie wspólnoty w co najmniej jednym dużym mieście funkcjonowała sieć następnej generacji. W 2025 r. mają być to już wszystkie obszary miejskie i główne szlaki transportowe. By to się udało, do końca tego roku każde państwo członkowskie ma stworzyć krajowe harmonogramy rozmieszczenia sieci.

To, jak szczegółowo ma wyglądać sieć 5G, nie jest do końca jasne, bo nie istnieje jeszcze coś takiego, jak standard 5G. Międzynarodowa Unia Telekomunikacyjna (ITU) w lutym tego roku przedstawiła robocze wymagania techniczne dla sieci nowych generacji, zgodnie z którymi jej pojedynczy użytkownik ma mieć możliwość pobierania danych z prędkością do 20 Gbit/s. Tymczasem standardy sieci obecnej generacji wymagają prędkości do 1 Gbit/s. Jesienią tego roku ITU ma dokładnie określić standard.

- Sądzę, że pierwsze wdrożenia sieci 5G w Polsce w 2020 r. są jak najbardziej realne. Pełnej standaryzacji jeszcze nie ma, ale producenci sprzętu już testują urządzenia, a Polska od etapu 3G nie ma opóźnień we wprowadzaniu nowych technologii. Przy LTE była nawet jednym z europejskich liderów. Spodziewam się więc, że w 2020 r. z sieci nowej generacji będzie można korzystać w co najmniej kilku dużych polskich miastach - mówi Tomasz Kulisiewicz.

W rozwój sieci 5G na pewno mocno zaangażują się największe telekomy, stroną porozumienia z Ministerstwem Cyfryzacji będą m.in. Orange Polska i T-Mobile Polska.

- Udane wdrożenie 5G wymaga silnej współpracy, uczciwej konkurencji i mniejszej liczby regulacji. Deutsche Telekom spowoduje, że Polska będzie jednym z pierwszych krajów, które będą miały sieć 5G - zapowiadal podczas konferencji Impact na początku czerwca Tim Höttges, CEO grupy Deutsche Telekom, właściciela polskiego T-Mobile.