Zgodnie z danymi firmy Nielsen wartość rynku wód w okresie od lutego 2011 r. do stycznia 2012 r. wzrosła o 2 proc. i sięgnęła 2,66 mld zł. Równie dobry wynik zanotowała branża napojów gazowanych (wzrost do 3,18 mld z 3,12 mld zł) i niegazowanych (wzrost do 590 mln zł z 577 mln zł). Do napojów gazowanych należało 45 proc. rynku. 38 proc. miały wody. 8 proc. przypadło napojom niegazowanym.
Trafić do klienta
Jak zaznaczają producenci, rynek napojów charakteryzuje sezonowość.
— W okresie letnim częściej przebywamy na powietrzu, zwiększamy swoją aktywność, a przez to spożywamy większą ilość płynów — mówi Aldona Rogulka, menedżer ds. marki w Jurajskiej Spółdzielni Pracy. Firmy dbają jednak o to, aby wahania popytu w ciągu roku były jak najmniejsze.
— Od kilku lat prowadzimy jesienną kampanię pod hasłem „Jurajska ze smakiem — owocuje radością”. Chcemy przekonać konsumentów do kupowania napojów, bez względu
na porę roku — zaznacza Aldona Rogulka. Narzędziem do pozyskiwania klientów są także kampanie reklamowe.
— Do produktów lub zgrzewek dołączamy co jakiś czas upominki takie jak: torba na zakupy czy kalendarz — mówi Aldona Rogulka. Producenci stosują ponadto promocje cenowe.
— Organizujemy też loterie konsumenckie. Informacje o markach rozpowszechniamy za pośrednictwem telewizji, prasy i internetu — mówi Michał Skubis, menedżer ds. marketingu w Nestlē Waters Polska.
Producenci inwestują także w marketing eventowy. Spółka Hoop Polska od kilku lat prowadzi np. działania związane z organizacją Polskiego Dnia Przytulania.
Ciągle aktywni
Producenci napojów bezalkoholowych nie dają o sobie zapomnieć także za sprawą wprowadzanych na rynek nowości.
— W tym roku rozpoczęliśmy m.in. sprzedaż Kubusia na odporność z miodem i cytryną oraz Kubusia GO! o smaku multiwitaminy — tłumaczy Dorota Liszka, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w firmie Maspex, produkującej m.in. markę Kubuś.
Jurajska wprowadziła natomiast do oferty owocowy napój gazowany Krzyś o smaku czerwonych owoców. Sprzedaż napojów owocowych (guawa, pomarańcza i banan oraz pomarańcza, ananas i papaja) w dwóch limitowanych seriach prowadziła także marka Fortuna, należąca do spółki Agros- Nova.
— Pod marką Garden klientom zaproponowaliśmy także limitowaną edycję napojów o smakach: jabłko — czerwona porzeczka i truskawka — limonka w biało-czerwonych piłkarskich opakowaniach — mówi Joanna Bancerowska, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej Agros-Nova.
Specjalną serię produktów z etykietami kibica, nawiązującymi Euro zaproponowała klientom również Hoop Cola.
Popyt na źródlaną
Zastoju nie ma także na rynku wód mineralnych.
— Ma on przed sobą jeszcze duży potencjał. Średnie roczne spożycie wody w Polsce wynosi w około 75 l na osobę. Na rynkach europejskich o podobnym klimacie jest to w przybliżeniu 120 litrów — uważa Michał Skubis.
Zdaniem producentów, sektor wód będzie się rozwijał ze względu na rosnącą wśród konsumentów świadomość zdrowego trybu życia. Szczególny potencjał widzą w produktach smakowych.
— W ubiegłym roku wprowadziliśmy na rynek Jurajską ze smakiem truskawki, która otrzymała tytuł „Najlepszego Produktu 2012 — wybór konsumentów” — przypomina Aldona Rogulka.
Ze sprzedażą Nałęczowianki o smaku pomarańczy oraz Nestle Aquarel o smaku cytryny i truskawki wystartowała także firma Nestle WatersPolska Spółka Hoop Polska pod marką Białowieski Zdrój zaproponowała natomiast klientom wody o smaku rumianku oraz melisy.
— Naszą nowością jest także woda smakowa Jupik Sport, wzbogacona w witaminy z grupy B — mówi Patrycja Giurko, starszy kierownik kategorii w Hoop Polska.
Utrudnienia
Mimo dobrych wyników, branża napojów bezalkoholowych natrafiła na przeszkody.
— W ubiegłym roku wzrosły m.in. ceny owoców i warzyw, koncentratów i cukru. Droższe są też opakowania i paliwa, a przez to także transport — mówi Dorota Liszka.
Poprawie sytuacji nie sprzyjają także wahania kursów walut. — Wiele surowców kwotowanych jest w dolarach — wyjaśnia Liszka. Jak dodaje, marże, które producenci, zachowują dla siebie nie są w stanie zamortyzować tak dużego skoku cen.