Słabe wyniki branży piwnej

Marek Druś
opublikowano: 2001-07-31 00:00

Słabe wyniki branży piwnej

Sprzedaż piwa spadła w pierwszej połowie roku w porównaniu z rokiem ubiegłym. Szanse na poprawę wyników są niewielkie. Branża piwna po raz pierwszy od lat może zanotować spadek sprzedaży w relacji rok do roku.

Choć duży udział w pogorszeniu wyników branży piwnej ma pogoda, przyczyn ich pogorszenia jest więcej. Z pewnością nie poprawiła koniunktury ostatnia podwyżka akcyzy. Niedobry efekt będzie miało także ograniczenie możliwości reklamowania piwa, do czego ma wkrótce dojść. Wyniki finansowe giełdowych spó- łek piwnych po drugim kwartale nie są najlepsze. To źle wróży ich całorocznym rezultatom, bo to właśnie drugi kwartał w ubiegłym roku był okresem prawdziwych żniw dla producentów piwa.

Żywiec, który sprzedał w pierwszym półroczu najwięcej piwa, poprawił wynik finansowy w ujęciu kwartalnym, jednak w porównaniu rok do roku zanotował pogorszenie zarówno przychodów, jak i zysków. Optymistyczne jest jednak to, że wyniki osiągnięte przez spółkę były lepsze od tych z trzeciego i czwartego kwartału zeszłego roku, co oznacza, że sukcesywnie poprawia ona osiągane rezultaty.

Strzelec poprawił wynik sprzedaży zarówno w ujęciu kwartalnym, jak i półrocznym. Wyraźnie spadły jednak jego zyski. Na rynku pojawiają się opinie o możliwym wejściu do spółki inwestora branżowego. Podawana przez analityków cena za udziały Strzelca, która może paść w ofercie, jest zdecydowanie wyższa od obecnej wyceny rynkowej akcji spółki.

Okocim nie przekazał jeszcze wyników finansowych II kwartału. Carlsberg, inwestor strategiczny spółki, posiada po ostatnim wezwaniu ponad 80 proc. jej udziałów. Po tej wiadomości akcje Okocimia wyraźnie taniały.