Zamknięcie hoteli od Nowego Roku albo centralny rejestr pobytów służbowych w ośrodkach wypoczynkowych, to – jak informuje w czwartek "Gazeta Wyborcza", pomysły rządu na ukrócenie hotelarskiego podziemia.
"GW" ocenia, że "rząd boi się, że w sylwestra i w czasie ferii zimowych nie uda się powstrzymać od wyjazdów ludzi zmęczonych już akcją #zostańwdomu".