Specjalistka od surowców inwestuje w producenta gier

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2023-10-11 16:36

Dorota Sierakowska kupiła akcje producenta gier notowanego na dwóch fixingach, którego kapitalizacja wynosi nieco ponad 4 mln zł. Planuje dokupić kolejne oraz objąć część nowej emisji.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • Kim jest Dorota Sierakowska
  • Kiedy kupiła akcje Eneida Games
  • Skąd decyzja o inwestycji w tę spółkę
  • Co jest kluczowym aktywem spółki
  • Dlaczego w akcje Eneida Games nie zainwestował fundusz Agio Smart Money FIZ
  • Co zarządzający funduszem mówi o potencjalnym konflikcie interesów
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Wejście Hydry Games na NewConnect było jeden z najgorszych ubiegłorocznych debiutów. Na otwarciu notowań kurs spółki spadł o 46 proc. i przez kolejne miesiące wędrował na południe. Rok po debiucie zanotował dno na poziomie 12,3 zł – to ponad sześciokrotnie mniej niż kurs odniesienia na pierwszą sesję, który był wyznaczony na 81 zł. Teraz spółka nazywa się Eneida Games, ostatnio przeszłą liczne zmiany, a jej akcje kupiła Dorota Sierakowska – małżonka Pawła Sugalskiego, zarządzającego funduszem Agio Smart Money FIZ, który inwestuje m.in. w spółki growe.

Rodzinna inwestycja

W komunikacie Eneida Games napisano, że Dorota Sierakowska jest w posiadaniu 3333 akcji Eneida Games. Z wcześniejszych komunikatów spółki wynika, że największy akcjonariusz Solis Capital podobną liczbę akcji sprzedał 22 września w ramach umowy cywilnoprawnej.

Nowa inwestorka planuje zwiększyć zaangażowanie w spółkę. Zgodnie z listem intencyjnym zamierza nabyć od prezesa Solis Capital Ignacego Kurkowskiego kolejne 6667 akcji, a także zobowiązała się do objęcia 10 tys. akcji nowej emisji po 22 zł za szt., czyli łącznie za 222 tys. zł.

Dorota Sierakowska jest znana na rynku kapitałowym. Jest założycielką dużej społeczności Girls Money Club, analityczką surowcową w DM BOŚ, a także autorką książki „Świat surowców”.

Nabyte we wrześniu akcje Eneida Games zostały wniesione na pokrycie funduszu założycielskiego fundacji rodzinnej Sierakowska Sugalski. Najprawdopodobniej w fundacji znajdą się też kolejne akcje nabyte od prezesa Solis Capital i objęte w nowej emisji.

Giełdowy outsider

Zapytaliśmy Pawła Sugalskiego, który poza zarządzaniem funduszami jest m.in. autorem książki „Gaming na giełdzie”, o powody inwestycji w niezbyt popularną wśród inwestorów spółkę.

– Wielu inwestorów pamięta debiut giełdowy Hydra Games, który był transmitowany z giełdy przez social media i była to totalna kompromitacja. Muszę przyznać, że początkowo również przykleiłem spółce taką łatkę, szczególnie że kurs akcji osiągał coraz niższe poziomy. W marcu 2023 r. po otwarciu procesu opcji strategicznych nastąpiło wiele zmian i w praktyce powstała zupełnie nowa spółka. Nawiązując do oryginalnej nazwy spółki - głowy Hydry zostały ścięte. Według mojej najlepszej wiedzy obecnie Eneida Games nie zatrudnia już ani jednego byłego pracownika Hydra Games– mówi zarządzający.

Zwraca uwagę, że po starej spółce pozostały tylko dwie należności na ponad milion złotych, które można potencjalnie odzyskać na drodze sądowej, oraz prawa (IP) do „Don’t be afraid”.

– Jeszcze w marcu spółce udało się podpisać umowę wydawniczą na IP ze spółką Untold Tales, w której jestem członkiem rady nadzorczej. To właśnie wtedy pierwszy raz o spółce usłyszałem coś dobrego. Po sprawdzeniu informacji publicznych okazało się że gra „Don't be Afraid” sprzedała się w liczbie kilkudziesięciu tysięcy sztuk i uważam że to właśnie prawa do tego IP są dzisiaj kluczowym aktywem spółki – mówi Paweł Sugalski.

Sequel gry został zapowiedziany w maju. W ocenie zarządzającego pozyskanie wydawcy na ten tytuł przeniosłoby spółkę na wyższy poziom, natomiast dzięki pieniądzom z planowanej emisji spółka będzie miała zapewnione jego finansowanie, co nie wyklucza rozmów wydawniczych. Eneida Games ogłosiła też dwa projekty w koprodukcji ze studiem deweloperskim założonym przez głównego właściciela Eneida Games.

Co z funduszem

Dlaczego inwestycja w Eneida Games nie została zrealizowana na rzecz uczestników funduszu Smart Money FIZ tylko na prywatne konto? Czy nie ma konfliktu interesów?

– Spółka ze względu na ekstremalnie niską wycenę giełdową w ujęciu nominalnym oraz bardzo niskie obroty akcji jest zdecydowanie poza spektrum inwestycyjnym mojego funduszu z aktywami pod zarządzaniem rzędu kilkudziesięciu milionów złotych. Nie ma tutaj i tym bardziej po inwestycji prywatnej nie będzie absolutnie możliwości inwestycji funduszowej, właśnie ze względu na klarowny konflikt interesów – mówi Paweł Sugalski.

Przypomina też, że od października tego roku spółka nie jest nawet notowana w systemie notowań ciągłych. W jego ocenie powinno się to zmienić po uzyskaniu wpływów z nowej emisji, gdyż powodem, dla którego spółka wypadła z notowań ciągłych, było znalezienie się na liście alertów NewConnect ze względu na ujemne kapitały własne.