Australijski bank centralny zakończył ostatnie w tym roku posiedzenie nie dokonując zmian w poziomie stóp procentowych, co okazało się zgodne z oczekiwaniami większości ekonomistów. Bank ocenił, że ryzyko inflacyjne w ostatnich miesiącach przesunęło się w górę. Podkreślił jednocześnie, że potrzebuje więcej czasu, aby ustalić, czy wzrost cen przyjmie trwały charakter. Władze monetarne zwróciły uwagę, że popyt krajowy utrzymuje się na wyższym poziomie, niż zakładano, co może prowadzić do narastania presji na moce produkcyjne.
Rynek swapów wycenia obecnie, że kolejnym krokiem RBA będzie podwyżka stóp procentowych do której najprawdopodobniej dojdzie w maju 2026 r., a szanse na nią są obecnie wyceniane na około 50 proc. W przyszłym roku łączne zacieśnienie polityki pieniężnej jest prognozowane na 38 punktów bazowych.
Inflacja ponownie przyspiesza
Władze monetarne przypomniały, że inflacja w Australii wzrastała przez cztery kolejne miesiące i w październiku osiągnęła 3,8 proc. Średnia inflacja bazowa wyniosła 3,3 proc., przekraczając cel inflacyjny, który wynosi od 2 do 3 proc.
RBA zaznaczył jednak, że miesięczne dane CPI nie dają pełnego obrazu sytuacji, choć wskazują na wyraźne oznaki wzrostu presji cenowej. Bank ocenia, że część z tych tendencji może okazać się trwała i wymaga szczegółowego monitorowania.
Silna gospodarka i poprawa nastrojów konsumenckich
Wzrost gospodarczy Australii w ostatnim kwartale przyspieszył do najwyższego poziomu od dwóch lat, napędzany zwiększonymi wydatkami firm, sektora publicznego i konsumentów. Jednocześnie rynek pracy pozostaje mocny. Stopa bezrobocia spadła w październiku do 4,3 proc. z 4,5 proc., co potwierdza utrzymującą się odporność rynku.
Nastroje konsumentów, które przez dłuższy czas pozostawały słabe, zaczęły się poprawiać, co wspiera perspektywy dalszego wzrostu wydatków gospodarstw domowych. Ceny nieruchomości osiągnęły rekordowe poziomy, a akcja kredytowa w segmencie hipotek ponownie przyspieszyła. Pozytywne nastroje na rynkach finansowych wskazują, że warunki monetarne mogą być mniej restrykcyjne, niż zakładają dotychczasowe oceny.
