SUPERKONTO POMOŻE W EKSPANSJI PKO BP
Jeszcze długo największy detalista nie zagrozi konkurencyjnemu Pekao SA
W dwa miesiące od zamiany przez PKO BP zwykłego konta na Superkonto udało się bankowi otworzyć około 70 tys. nowych ROR-ów z 600 tys. zaplanowanych na ten rok. Nowoczesną ofertą dla klientów indywidualnych bank chce pobić największego konkurenta — Pekao SA i udowodnić właścicielowi, że powinien być równie dobrze sprywatyzowany jak jego konkurent.
Do zaplanowanej prywatyzacji PKO BP zostało już nieco mniej niż półtora roku. Do tego czasu bank musi udowodnić, że nie tylko jest w stanie stworzyć nowoczesną ofertę detaliczną, ale i wyrównać ze średnią rynkową poziom obsługi klientów. Niewątpliwie zwiększy to nie tylko cenę banku przy sprzedaży, ale i może pozwolić zarządowi wpłynąć na sposób prywatyzacji.
— Nie jest najważniejsze, czy inwestorem będzie jeden partner strategiczny, czy kilku drobniejszych udziałowców. Najważniejsze jest, by bank otrzymał odpowiednie dokapitalizowanie, które pozwoli mu na wieloletni rozwój — mówi Andrzej Topiński, prezes PKO BP.
Nie ukrywa jednak, że sam chętnie widziałby jednego silnego inwestora wyspecjalizowanego w obsłudze korporacji i dużych przedsiębiorstw.
— Mamy zachwianą strukturę między bankowością detaliczną a korporacyjną, więc mile widzielibyśmy takiego partnera jak Bank Handlowy. Nigdy nie doszło do oficjalnych rozmów z prezesem Banku Handlowego na temat połączenia naszych instytucji, ale przy spotkaniach nieoficjalnych widać, że obaj jesteśmy do takiej koncepcji przyjaźnie nastawieni — tłumaczy Andrzej Topiński.
Gra w karty
Przez trzy lata od wprowadzenia Eurokonta, Pekao SA systematycznie podcinało monopol PKO BP na rynku detalicznym. Górowało pod względem liczby wydanych kart, sieci bankomatów i jakości obsługi. Teraz zarząd PKO BP udowadnia, że dzięki Superkontu w dwa miesiące zrównał się pod względem liczby wydanych kart z Pekao SA.
— W połowie roku szliśmy już łeb w łeb z Pekao SA, a od lipca jesteśmy największym wydawcą kart na polskim rynku — twierdzi Andrzej Topiński.
Nie jest to jednak cała prawda. Wszystkie karty wydane przez Pekao SA są akceptowane w kraju i za granicą. Mają funkcję płatniczą i bankomatową. Tymczasem w PKO BP tylko nieco ponad połowa kart ma charakter międzynarodowy. Drugą grupę stanowią pozostałości ze starego portfela — PKO Ekspres — służące tylko do pobierania gotówki z bankomatów i to tylko należących do PKO BP.
W Pekao SA na jedno konto przypada prawie jedna karta. Jeszcze w ubiegłym roku bank wydał więcej kart niż otworzył ROR-ów. Średnią zaniżyło wchłonięcie banków grupy, które wypadały słabiej pod tym względem. W PKO BP natomiast średnio przypada jedna karta na dwa konta. W dodatku plastik o zasięgu międzynarodowym ma co czwarty właściciel ROR. Zarząd chce jednak, by do końca roku taką kartę miało dwie trzecie klientów.
Z trójki największych detalistów w najlepszej sytuacji jest Bank Śląski, który wydał więcej kart niż otworzył rachunków.
Gra w bankomaty
Podobna sytuacja jest z bankomatami. Wprawdzie PKO BP postawił 718 bankomatów, ale niemal jedna trzecia nie akceptuje wydawanych przez bank kart Visa, a tylko Ekspres. Konkurencja nie ma tego problemu —wszystkie karty, które wydaje, są akceptowane w jej maszynach.
Z trzech banków o największym udziale w rynku detalicznym w PKO BP na jeden bankomat przypada prawie 4,6 tys. kart. Najlepszą proporcję ma BSK — niespełna 1,8 tys. plastików na jedną maszynę.
Gra w POS-y
PKO BP stara się dorównać Pekao SA także pod względem rozliczeń transakcji kartami. Razem z BSK utworzył Centrum Elektronicznych Usług Płatniczych eService. Partnerzy od połowy przyszłego roku mają zamiar stawiać czytniki kart w punktach handlowo-usługowych i zarabiać na prowizji od rozliczeń.
— Chcemy odebrać rynek PolCardowi — przyznaje Sławomir Lachowski, wiceprezes PKO BP.
Jednak w rzeczywistości nie będzie to konkurowanie tylko z PolCardem, który czerpie zyski z 76 proc. czytników kart ustawionych w punktach handlowo-usługowych. Od kilku lat silnym graczem na rynku Centrum Kart i Czeków jest Pekao SA. I to z nim ma bezpośrednio konkurować eService PKO BP i BSK.