AI znacząco przyspiesza i usprawnia rozwój leków, redukując zarówno koszty, jak i ryzyko związane z badaniami klinicznymi. Według Alexa Zhavoronkova, prezesa Insilico Medicine – jednej z czołowych firm w tej dziedzinie – pierwsze leki opracowane wyłącznie przy użyciu AI mogą zostać zatwierdzone już w ciągu najbliższych 5–6 lat. Obecnie firma prowadzi ponad 40 programów badawczych, wykorzystując AI na każdym etapie: od identyfikacji celów terapeutycznych, przez projektowanie cząsteczek, po przygotowanie ich do badań klinicznych.
AI zmienia zasady gry
Choć żaden lek opracowany w pełni przez AI nie trafił jeszcze na rynek, postęp jest zauważalny. Przykładem jest Takeda Pharmaceutical, która prowadzi zaawansowane badania kliniczne terapii na łuszczycę, opracowanej z udziałem algorytmów sztucznej inteligencji. Wyniki testów mają być znane w 2025 r.
Insilico Medicine wyróżnia się podejściem „end-to-end” – jako jedna z nielicznych firm integruje AI na wszystkich etapach badań i rozwoju. Działa globalnie (m.in. w USA, Chinach, Kanadzie i na Bliskim Wschodzie), a jej wycena po ostatniej rundzie finansowania przekroczyła miliard dolarów. Firma planuje także debiut giełdowy w Hongkongu.
Boom na rynku AI w ochronie zdrowia
Rozwój AI w medycynie znajduje odzwierciedlenie w prognozach rynkowych. Według Grand View Research wartość globalnego rynku AI w ochronie zdrowia może osiągnąć 187,7 mld USD do 2030 r., przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 38,5 proc.
AI znajduje zastosowanie m.in. w analizie obrazów medycznych, diagnostyce predykcyjnej, personalizacji terapii i opracowywaniu leków. Szczególną uwagę zwracają dwa dynamicznie rozwijające się segmenty: generatywna AI, generująca nowe dane i rozwiązania, oraz agentowa AI, zdolna do samodzielnego realizowania złożonych zadań z minimalnym nadzorem człowieka.
Do 2030 r. wartość generatywnej AI w sektorze zdrowia ma wzrosnąć do 14,77 mld USD (średnioroczny wzrost 36,7 proc.), a agentowej AI – do 4,96 mld USD (wzrost o 56 proc. rocznie w latach 2025–2030).