Władze giełdy przyznały, że na początku poniedziałkowej sesji niektóre indeksy zachowywały się nienormalnie. Rekordowo, nawet o 17 proc. spadał indeks CSI 300 Health Care, choć kurs żadnej z wchodzących w jego skład 29 spółek nie spadał mocniej niż 2 proc. Miało to wpływ na zbiorczy indeks CSI 300 Index, który w momencie przerwy w trakcie sesji tracił 2,3 proc. W tym czasie główne indeksy giełd w Szanghaju i Shenzhen były wyżej. Problemy trwały około dwie godziny.

- Nigdy czegoś takiego nie spotkałem w całej karierze – powiedział Lu Boliang, zarządzający funduszem w Shenzhen Qianhai Daoyi Investment Holdings Co. – To zdecydowanie fatalna pomyłka, szczególnie, że ma wpływ na handel różnymi ETF. Co będzie z transakcjami zawartymi po nieprawdziwych cenach? Nikt nie wie, bo to się wcześniej nie zdarzyło – dodał.
Co najmniej 20 ETF naśladuje indeks CSI300. Są notowane głównie w Chinach kontynentalnych, Hongkongu, na Tajwanie i w Korei Południowej.
- Jasne, że to usterka – powiedział Chen Jiahe, szef inwestycji w Novem Arcae Technologies Co. – Ci, którzy robią algorytmiczne transakcje bazujące na CSI300 prawdopodobnie najmocniej ucierpią – dodał.