Trzy nowe dotacyjne szanse od NCBR

Sylwester SacharczukSylwester Sacharczuk
opublikowano: 2016-08-23 22:00

Zielone innowacje, projekty wspierające programistów i obszar taboru kolejowego — na to wszystko można dostać granty z rządowej agencji

W Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) nie ma wakacji od dotacji. Rządowa agencja kilka dni temu rozpoczęła konkursy z trzech instrumentów, w których można uzyskać finansową pomoc. Pieniądze zostaną przeznaczone na przedsięwzięcia dotyczące m.in. środowiska, taboru kolejowego i innowacje stworzone przez zespoły programistów.

Priorytet: ekoinnowacje

Jednym z największych programów dotujących nowatorskie przedsięwzięcia związane ze środowiskiem naturalnym jest Biostrateg. W ubiegłym tygodniu wystartowała trzecia edycja zmagań z tego instrumentu. Na wnioskodawców czeka 150 mln zł. W szranki o te pieniądze mogą stanąć konsorcja składające się z minimum trzech poziomów, w tym co najmniej jednego przedsiębiorcy i jednej jednostki naukowej. Nabór zostanie zamknięty 30 września.

Projekty mogą dotyczyć czterech obszarów badawczych. To zestawienie obejmuje: racjonalne gospodarowanie zasobami naturalnymi, przeciwdziałanie i adaptację do zmian klimatu, ochronę bioróżnorodności i zrównoważony rozwój rolniczej przestrzeni produkcyjnej oraz leśnictwo i przemysł drzewny. Co istotne, projekty muszą uwzględniać badania naukowe, prace rozwojowe i działania, które mają na celu przygotowanie wyników tych prac do komercjalizacji. —

W konkursie stawiamy bardzo wysokie wymagania, a przedsiębiorcy uczestniczący w projekcie są zobowiązani do wniesienia wkładu własnego większego o 15 proc., niż wynika to z przepisów prawa.

Dodatkowo w proces oceny zaangażowani są zagraniczni eksperci. Wszystko po to, by strumień finansowania pokierować na te prace badawczo-rozwojowe, których wyniki mają szanse na realne zastosowanie w gospodarce. Naszym priorytetem jest skuteczna komercjalizacja — podkreśla prof. Maciej Chorowski, dyrektor NCBR. Minimalna wartość kosztów planowanego projektu to 5 mln zł.

Kolej na nowe rozwiązania

Ten rok jest rekordowy, jeśli chodzi o liczbę uruchomionych programów branżowych. Kilka dni temu wystartował kolejny — Innotabor. Tym razem szansę na zdobycie unijnych pieniędzy dostali przedsiębiorcy, których działalność obejmuje tabor szynowy. Projekty wyłonione w konkursie mają podnieść innowacyjność i konkurencyjność tego obszaru.

Pula naboru to 196 mln zł. W Innotaborze przedsiębiorcy mogą starać się o wsparcie samodzielnie lub w ramach konsorcjów. NCBR przeznaczy unijną kasę na badania przemysłowe i eksperymentalne prace rozwojowe związane z wszelkiego rodzaju środkami transportu kolejowego. Dofinansowanie obejmie m.in. lokomotywy, zespoły trakcyjne, tramwaje, pojazdy specjalne do obsługi infrastruktury, wagony do obsługi przewozów intermodalnych i wybrane podzespoły pojazdów szynowych.

— Sektor kolejowy jest jedną z kluczowych branż wskazanych w Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Jego modernizacja przełoży się nie tylko na wzrost konkurencyjności firm działających w tym obszarze, ale też komfort i bezpieczeństwo podróżujących — komentuje Jadwiga Emilewicz, wiceminister rozwoju.

— Dodatkowym celem programu jest obrona krajowego przemysłu i rynku przed napływem tańszych produktów niższej jakości. Chcemy to osiągnąć przez zwiększenie liczby wdrożeń innowacyjnych pojazdów szynowych w Polsce i zintensyfikowanie współpracy B+R rodzimego sektora taboru szynowego — dodaje Maciej Chorowski. Projekty zgłaszane do Innotaboru powinny obejmować opracowanie produktów wykorzystujących nowe materiały i technologie materiałowe. Chodzi nie tylko o kolej dalekobieżną, ale też transport szynowy w miastach i dużych aglomeracjach.

— Jako producent pojazdów szynowych od dłuższego czasu czekaliśmy na taką formę wsparcia. Innotabor tworzy solidne podstawy do rozwijania współpracy przemysłu z jednostkami naukowymi. Dzięki temu będziemy mogli realizować potrzebyrynkowe, czyli tworzyć innowacyjne i energooszczędne środki transportu — zwraca uwagę Tomasz Zaboklicki, prezes spółki Pesa.

Programiści na start

Trzecim programem jest e-Pionier. To instrument skierowany do sektora ICT.W jego ramach NCBR we współpracy z wyspecjalizowanymi akceleratorami sfinansuje innowacyjne projekty w modelu zamówień przedkomercyjnych (PCP). Model ten odbiega od standardowej procedury zamówień publicznych, gdzie z góry dokonuje się specyfikacji zamawianego produktu lub usługi. Natomiast w ramach PCP zamawiający zgłasza konkretny problem, wobec którego nie ma jeszcze na rynku odpowiedzi w postaci zidentyfikowanego rozwiązania.

— Gdy projektowaliśmy program, naszym celem był instrument finansowania innowacji ukierunkowanych na potrzeby państwa. Ale beneficjentem tego programu będą także programiści, którzy decydując się na akcelerację stworzonej przez siebie technologii, uzyskają szansę na rozwinięcie własnej firmy technologicznej. Przez współpracę z akceleratorem i NCBR otrzymają oni unikalny dostęp do całego ekosystemu działań obejmujących m.in. doradztwo, mentoring i wizyty studyjne — wyjaśnia dyrektor NCBR. Budżet pierwszego konkursu to 50 mln zł, a wnioski można składać do 15 września.