W drugim kwartale 2025 r. TSMC osiągnął przychody w kwocie 933,8 miliarda dolarów tajwańskich (31,9 miliarda USD), co oznacza wzrost o niemal 39 proc. rok do roku. W analogicznym okresie 2024 r. sprzedaż wyniosła 673,51 mld TWD. Tegoroczny wynik okazał się wyraźnie wyższy od rynkowego konsensusu, który zakładał przychody na poziomie około 928 mld TWD.
Sztuczna inteligencja głównym motorem wzrostu
Za imponującymi wynikami stoją przede wszystkim rosnące zamówienia na układy scalone dla zastosowań w sztucznej inteligencji. TSMC, jako producent chipów m.in. dla Nvidii i Apple, korzysta z boomu na AI zapoczątkowanego przez sukces modeli takich jak ChatGPT.
Według analityków, popyt na zaawansowane procesory AI pozwolił TSMC osiągnąć górną granicę kwartalnych prognoz sprzedaży. To z kolei zrekompensowało słabsze wyniki w tradycyjnych segmentach, takich jak smartfony czy urządzenia konsumenckie.
Inwestycje za 100 miliardów dolarów
Prezes TSMC, C.C. Wei, potwierdził w czerwcu, że popyt na chipy do zastosowań AI nadal przewyższa podaż. Aby sprostać zapotrzebowaniu, TSMC planuje inwestycje sięgające 100 miliardów USD – środki te zostaną przeznaczone na rozbudowę fabryk w Arizonie, a także ekspansję w Japonii, Niemczech i innych regionach USA.
Marże pod presją, ale cel wzrostu rocznego utrzymany
Mimo silnej dynamiki przychodów, analitycy spodziewają się, że marże operacyjne spółki znajdą się blisko dolnej granicy prognozowanego przedziału – wynoszącego 47 proc. Powodem jest między innymi osłabienie dolara amerykańskiego, które wpływa na koszt produkcji i zyski eksportowe.
TSMC w centrum globalnego wyścigu technologicznego
TSMC nadal podtrzymuje cel 25-proc. wzrostu rocznej sprzedaży w dolarach amerykańskich.
Jako największy na świecie producent układów scalonych działający na zasadzie kontraktu, TSMC odgrywa kluczową rolę w globalnym łańcuchu dostaw technologii. Produkuje najnowocześniejsze chipy nie tylko do iPhone’ów Apple, ale również do zaawansowanych systemów AI rozwijanych przez Nvidię.
Choć TSMC korzysta obecnie z fali wzrostu napędzanej sztuczną inteligencją, firma wciąż pozostaje silnie zależna od klientów z branży smartfonów, w tym głównie Apple. Dlatego jednym z wyzwań strategicznych pozostaje dywersyfikacja portfela zamówień w kierunku bardziej zróżnicowanych zastosowań przemysłowych i AI.