TV Puls: koncesja jest zagrożona

Radosław Omachel
opublikowano: 2003-06-18 00:00

Włodzimierz Czarzasty, sekretarz KRRiT, chce rozpocząć procedurę odebrania koncesji ojcom franciszkanom, współwłaścicielom stacji TV Puls.

Historia stacji telewizyjnej TV Puls powoli dobiega końca. Wczoraj właściciele koncesji, czyli ojcowie franciszkanie, zostali powiadomieni o rozpoczęciu postępowania zmierzającego do cofnięcia im uprawnień nadawczych. Ostateczne rozstrzygnięcia zostały jednak odłożone do 18 czerwca. Wtedy właśnie ma dojść do spotkania rady z przedstawicielami zakonu. Groźba odebrania koncesji TV Puls jest jednak bardzo realna.

W ubiegłym tygodniu, na posiedzeniu zespołu koncesyjnego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT), Włodzimierz Czarzasty, szef tego organu, zaproponował odebranie koncesji franciszkanom. Jego pomysł poparł Adam Halber, członek KRRiT. Ten krok miał na celu zdyscyplinowanie koncesjonariuszy, którzy już od półtora roku zapowiadają pozyskanie nowego strategicznego partnera, który zastąpiłby upadłą Telewizję Familijną.

Inicjatywę Włodzimierza Czarzastego sceptycznie ocenia Juliusz Braun członek, a do niedawna przewodniczący KRRiT.

— Wniosek o odebranie koncesji raczej nie zostanie przegłosowany, ale chodzi o wywarcie presji — twierdzi.

Należy jednak dodać, że KRRiT ma podstawy do odebrania koncesji ojcom franciszkanom. Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji, rada może odebrać nadawcy koncesję już po trzech miesiącach od momentu wstrzymania nadawania programu. Tymczasem spółka TP Emitel, operator nadajników telewizyjnych, ze względu na rosnące zobowiązania, wyłączał sygnał TV Puls już w październiku 2002 roku.

Czy franciszkanie mają szansę — zgodnie z obietnicami — na mariaż z silnym inwestorem strategicznym? W poniedziałek Presserwis poinformował, że nowym partnerem zakonu będzie spółka Antena 1, której udziałowcem jest m.in. Marian Terlecki, producent filmowy i były szef Radiokomitetu. Co ciekawe, nieco wcześniej do KRRiT wpłynął wniosek Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty, podpisany przez jego prezesa Witolda Grabosia, postulujący odebranie koncesji należącej do Mariana Terleckiego spółce Amber TV. Firma ta ma koncesję na nadawanie sygnału telewizyjnego w Trójmieście. URTiP twierdzi, że Amber TV nie uiściła opłaty za użytkowanie częstotliwości. Według naszych informacji, wniosek poparł w radzie Adam Halber. Zakonnicy powinni więc chyba uzbroić się w cierpliwość, benedyktyńską.