Aby wesprzeć wspólne przedsięwzięcia firm z jednego sektora, Bruksela stworzyła działanie 5.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka (POIG). Instrument pod nazwą „Wspieranie rozwoju powiązań kooperacyjnych o znaczeniu ponadregionalnym” daje finansowy zastrzyk zarówno początkującym, jak i rozwiniętym klastrom. Przedsiębiorcy mają w tym roku tylko jedną szansę na pieniądze — nabór wystartował na początku października i zakończy się w połowie listopada.
Na początku tego roku działanie zostało podzielone przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) na dwie części — wczesną i rozwoju. Na każdą z nich prowadzony jest oddzielny konkurs.
Faza wstępna…
Ta część jest skierowana do powiązań, które rozpoczynają działanie lub nie mają doświadczenia we wspólnych projektach. Mogą dostać nawet 200 tys. EUR na przygotowanie wspólnej strategii działania na rynku. Pieniądze można wydać m.in. na zakup środków trwałych, wartości niematerialnych i prawnych oraz usługi szkoleniowe i doradztwo. Co ważne, pomoc obejmie tylko kooperację o charakterze technologicznym i przemysłowym. Istotne warunki: umowa o współpracy nie powinna być podpisana wcześniej niż 1,5 roku przed dniem złożenia wniosku o dofinansowanie, a w kooperacji musi znaleźć się sześciu niepowiązanych ze sobą przedsiębiorców, po jednej organizacji badawczej i instytucji otoczenia biznesu. Małe i średnie firmy muszą stanowić co najmniej połowę uczestników powiązania. Wnioskodawcy zobowiązują się, że udział w przychodach ze sprzedaży poza lokalizację powiązania wyniesie co najmniej 10 proc. Fazę wstępną można realizować maksymalnie przez rok.
…i etap rozwoju
Znacznie większe wsparcie czeka w drugiej fazie. Tu kooperacja może jednorazowo dostać nawet 27 mln zł, kandydaci powinni jednak spełnić znacznie trudniejsze warunki. Przedsięwzięcie musi obejmować co najmniej dziesięciu niepowiązanych ze sobą przedsiębiorców, po jednej organizacji badawczej i instytucji otoczenia biznesu. Firmy z sektora MSP mają stanowić co najmniej połowę kooperacji. Na tym etapie poziom gwarantowanych przychodów ze sprzedaży poza lokalizację powiązania wynosi 30 proc.
— Otrzymane pieniądze można przeznaczyć na infrastrukturę — budynki, laboratoria, ich wyposażenie, a także na szkolenia, doradztwo oraz badania i rozwój. Z tych funduszy można też opłacić współpracę międzynarodową. Wsparcie w tej fazie każda kooperacja może dostać nawet kilka razy — mówi Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes PARP.
W nowym konkursie pojawiają się zmiany dotyczące potrzebnych dokumentów.
— Jeżeli przedsiębiorca zrezygnuje z maksymalnej intensywności wsparcia i np. zamiast70 proc. dostanie mniej, to tę różnicę może wykazać jako dodatkowe pieniądze do realizacji projektu. Będzie można dostać natomiast dodatkowe punkty podczas oceny. Kolejną zmianą jest jednoznaczne określenie dokumentów, które są niezbędne do wykazania źródeł finansowania projektu — mówi Piotr Kryjom, kierownik sekcji projektów kooperacyjnych Departamentu Wsparcia Instytucji Otoczenia Biznesu PARP.
Warto też pamiętać o najczęściej zdarzających się błędach w projektowych wnioskach. Najczęstszy to niezgodność wniosku z instrukcją. Wielu przedsiębiorców źle wylicza wkład własny lub składa niekompletną dokumentację. Pozostałe częste błędy to niewłaściwy skład kooperacji, brak udziału 10 firm lub niewłaściwy przedmiot działalności.
Oczekują wsparcia
W Polsce działa obecnie około stu aktywnych klastrów, z czego 53 proc. jest w fazie wstępnej, a 47 proc. w fazie wzrostu (dojrzałości).
— Potrzeby klastrów w naszym kraju się zmieniają. Kooperacje powstawały jak grzyby po deszczu, gdy do wzięcia były pieniądze na ten cel. Teraz okazują się coraz bardziej skuteczne, mają wizje rozwoju, ale też oczekują w tym wsparcia na poziomie polityki regionalnej, jak i krajowej — mówi Kazimierz Murzyn, dyrektor zarządzający małopolskiego klastra LifeScience, który skupia firmy i naukowców z obszaru biotechnologii, farmacji, medycyny, kosmetologii i ochrony środowiska. Polskim kooperacjom ma pomóc nowy system wsparcia określający kierunki i założenia polityki klastrowej do 2020 r. Zakłada on m.in. zwiększenie roli koordynatorów klastrów, którzy powinni działać w każdym regionie.
— Szczególne wsparcie powinno być kierowane do klastrów o największym potencjale konkurencyjnym w skali międzynarodowej. Za wybranymi klastrami kluczowymi będzie szła koncentracja publicznych pieniędzy na poziomie krajowym i regionalnym. Wybór klastrów kluczowych powinien być rozłożony w czasie na kolejne rundy, co pozwoli na włączanie do systemu wsparcia kolejnych powiązań — mówi prezes PARP.
Całkowity budżet działania 1.5 wspierającego klastry to 429,8 mln zł. Do tej pory zostały podpisane umowy o dofinansowanie na kwotę 133,7 mln zł. W przyszłym roku PARP przewiduje jeszcze jeden konkurs z dotacjami z tego działania. Pula naboru będzie zależała od tego, ile pieniędzy zostanie rozdzielonych w obecnym rozdaniu.
15.11 Tego dnia mija termin składania wniosków w konkursie.
23 Tyle wniosków dotyczących powiązań klastrowych zostało zatwierdzonych i dostanie pomoc z działania 1.5
Ile można dostać
Faza wczesna
Każde powiązanie może otrzymać do 200 tys. EUR. W przypadku gdy wnioskodawca prowadzi biznes w sektorze transportu drogowego, wsparcie wynosi do 100 tys. EUR. W obu przypadkach dofinansowanie może sięgać do 70 proc. kosztów. Wyjątkiem są wydatki na doradztwo techniczne — tu dotacja pokryje 80 proc.
Faza rozwoju
Maksymalne wsparcie:
Na wydatki inwestycyjne: 20 mln zł
Na badania przemysłowe lub prace rozwojowe: 5 mln zł
Na wydatki dotyczące doradztwa: 400 tys. zł
Na wydatki dotyczące szkoleń: 1 mln zł
Na wydatki dotyczące współpracy międzynarodowej: 600 tys. zł
Dofinansowanie na wydatki inwestycyjne może sięgać nawet 100 proc. kosztów. W przypadku pozostałych grup kosztów UE zwróci od 25 proc. do 80 proc.