210 mln zł kar dla Allegro

Kamil ZatońskiKamil ZatońskiMarcel ZatońskiMarcel Zatoński
opublikowano: 2022-12-29 11:55

UOKIK nałożył na Allegro dwie kary za naruszanie interesów konsumentów i nadużywanie pozycji. Przekraczają 210 mln zł

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów po świętach wziął się za Allegro. W czwartek, 29 grudnia, poinformował o nałożeniu na spółkę dwóch kar. Najpierw poinformowano o mniejszej, w wysokości 3,9 mln zł, za stosowanie niedozwolonych postanowień w umowach.

„Zgodnie z decyzją stosowanie przez Allegro postanowień, które zostały uznane za niedozwolone postanowienia umowne, polegało na możliwości jednostronnego dokonywania zmian warunków umowy przez Allegro w regulaminie Allegro oraz regulaminie Smart!. Zgodnie z decyzją działanie Allegro polegało na wykorzystywaniu silniejszej pozycji względem konsumentów poprzez stosowanie we wzorcach umowy niedozwolonych postanowień umownych co w konsekwencji wprowadzało dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumentów” - podało Allegro.

Postępowanie w tej sprawie zostało wszczęte w 2020 r. Allegro zapowiedziało przeanalizowanie decyzji i podjęcie kroków zmierzających do jej uchylenia.

Drugie rozstrzygnięcie urzędu - również nieprawomocne - związane jest ze znacznie większą, bo przekraczającą 206 mln zł karą. Chodzi o postępowanie wszczęte pod koniec 2019 r. UOKiK uważa, że Allegro nadużywało swojej pozycji, promując w wynikach wyszukiwania na platformie własne oferty w niektórych kategoriach, szkodząc tym samym niezależnym sprzedawcom.

- Spółka faworyzowała własny sklep internetowy (Oficjalny Sklep Allegro) na platformie działającej pod domeną allegro.pl kosztem niezależnych sprzedawców, którzy oferowali takie same lub podobne produkty. Skutki tej praktyki mogli odczuć również konsumenci, którzy mogli mieć ograniczoną możliwość wyszukania najlepszej dla siebie oferty. Spółka – zamiast podjąć działania pozwalające na optymalizację własnej działalności sprzedażowej na zasadach równej konkurencji – rozpoczęła strategię faworyzowania własnej działalności sprzedażowej, które możliwe było dzięki „podwójnej roli” Allegro – łączenia działalności platformy allegro.pl z działalnością sprzedaży detalicznej na tej platformie - mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK, cytowany w komunikacie urzędu.

Według UOKiK Allegro od maja 2015 r. - po analizie danych sprzedażowych platformy - wprowadzało mechanizmy mające poprawić pozycjonowanie ofert Oficjalnego Sklepu Allegro w wynikach wyszukiwania, wykorzystywało też funkcje promocyjne, do których dostępu nie mieli niezależni sprzedawcy. Urząd antymonopolowy podkreśla, że Allegro może prowadzić sklep na własnej platformie, przepisów nie narusza też samo tworzenie przez spółkę algorytmów sprzedażowych i zbieranie informacji o zachowaniach konsumentów.

„Zabronione jest natomiast nadużywanie pozycji dominującej. W praktyce oznacza to, że przedsiębiorcy, który ją posiada, wolno mniej. Niektóre zachowania dozwolone dla mniejszych przedsiębiorców stają się niedopuszczalne. W przypadku Allegro jest to faworyzowanie w stosunku do innych sprzedawców na swojej platformie własnego sklepu" - podaje UOKiK.

Allegro w odrębnym komunikacie giełdowym poinformowało, że decyzja w sprawie większej kary nie została jeszcze doręczona spółce. Zapowiada, że się od niej odwoła.

„Po doręczeniu decyzji Allegro przeanalizuje uzasadnienie decyzji i podejmie kroki zmierzające do jej uchylenia. Allegro nie zgadza się z decyzją. Zdecydowana większość, tj. 99 proc. sprzedaży na platformie Allegro jest dokonywane przez 3P [niezależni sprzedawcy - red.], a 1P [własny sklep - red.] odpowiada jedynie za pozostały 1 proc. sprzedaży. Allegro stoi na stanowisku, że nie posiada pozycji dominującej i nie faworyzowała 1P w sposób antykonkurencyjny. Allegro wskazuje, iż na ten moment decyzja nie jest ostateczna, a kara nią wymierzona nie jest wymagalna. Allegro ma możliwość odwołania się od niej do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w terminie miesiąca od dnia doręczenia. Decyzja stanie się ostateczna dopiero po prawomocnym zakończeniu postępowania sądowego“ - czytamy w komunikacie.