VAT-owska rewolucja puka do firm

61 proc. przedsiębiorstw uważa, że grupa VAT to ciekawa propozycja podatkowa — wynika z badania Business Centre Club (BCC) oraz Crido.

— Polski Ład wprowadza nowe rozwiązanie dla firm, czyli grupę VAT. To ciekawe rozwiązanie, które może istotnie ułatwić rozliczenia podatkowe podmiotów wchodzących w skład grupy oraz poprawić ich płynność finansową. Widać już zainteresowanie nową możliwością, jednak to praktyka pokaże, na ile grupy VAT przyjmą się w naszym kraju. Jest bowiem wiele niejasności i zagrożeń — mówi Marek Goliszewski, prezes BCC.

Aż 36 proc. respondentów sceptycznie jednak ocenia nowe narzędzie.

Optymalizacja rozliczeń

Grupy VAT funkcjonują w kilkunastu krajach UE — prekursorami są Niemcy i Holandia. W skrócie mówiąc, grupy VAT mogą być tworzone np. przez kilka przedsiębiorstw (powiązanych ekonomicznie, organizacyjnie i kapitałowo), w efekcie czego podatnikiem rozliczającym się z fiskusem jest jeden podmiot, czyli utworzona grupa, a nie każda firma z osobna. Rząd zapewnia, że dzięki temu rozliczenia VAT-owskie będą uproszczone, zmniejszą się obciążenia podatkowe przedsiębiorców, poprawi się ich płynność finansowa.

Eksperci Crido podkreślają, że zalety grupy VAT widać w sytuacji, gdy część członków grupy wpłaca podatek fiskusowi, a część otrzymuje jego zwrot.

— Bez grupy VAT płynność finansowa takiej struktury nie byłaby optymalna. Dzięki grupie możliwe jest zbilansowanie rozliczeń VAT wszystkich jej członków i dokonane jednego rozliczenia skonsolidowanego. Ponadto transakcje między podmiotami z grupy nie podlegają VAT, więc nie ma konieczności wystawiania faktur i rozliczania podatku należnego i naliczonego — podkreśla Michał Borowski, doradca podatkowy Crido.

Jego zdaniem w naszym kraju grupy VAT będą tworzone najchętniej w sektorach finansowym, bankowym, medycznym, ubezpieczeniowym. Zainteresowane nowym narzędziem będą też podatkowe grupy kapitałowe.

Weź udział w konferencji online “CFO Excellence 2022” >>

Grożące ryzyko

Eksperci podkreślają, że oprócz korzyści grupy VAT mogą generować także ryzyko dla firm. Jednym z nich będzie solidarna odpowiedzialność firm z grupy za jej zobowiązania podatkowe VAT, także po jej rozwiązaniu (do przedawnienia podatku).

Michał Borowski przyznaje, że jest więcej okoliczności mogących zniechęcać firmy do tworzenia grup VAT.

— Nieprecyzyjnie są określone np. przesłanki powiązań między członkami grupy. Zbędny wydaje się też formalizm w postaci rejestru transakcji w grupie, ponieważ obroty między jej członkami będą rejestrowane w ich księgach rachunkowych dostępnych organom skarbowym. Funkcjonowanie grup może utrudnić techniczne dostosowanie nowych rozwiązań w Krajowym Systemu e-Faktur do nowej kategorii podatnika VAT, czyli grupy. Szkoda byłoby, gdyby brak precyzyjnych przepisów w Polskim Ładzie zniechęcił przedsiębiorstwa do tworzenia grup VAT — dodaje Michał Borowski.

Polski Ład był już nowelizowany przed jego wejściem w życie. Tydzień temu, pracując nad zupełnie inną ustawą, posłowie koalicji rządzącej przyjęli poprawkę, która eliminuje błąd w przepisach dotyczących nowych zasad naliczania składki zdrowotnej — poprawka znosi lukę w postaci omyłkowego zwolnienia ze składki osób z czwórką i więcej dzieci, powracających z zagranicy i dorabiających emerytów.

Polski Ład wchodzi w życie 1 stycznia 2022 r., lecz przepisy dotyczące grup VAT od 1 lipca 2022 r.