Więcej kamienic zyska nowe życie

Paweł BerłowskiPaweł Berłowski
opublikowano: 2024-07-02 20:00

W Łodzi miasto kończy remont trzech budynków przy ul. Rewolucji, w Warszawie jednego przy Drewnickiej. Prywatni inwestorzy albo rewitalizują perełki, albo czekają, kiedy ruinę będzie można zburzyć.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

– jakie najwyższe ceny uzyskują mieszkania od deweloperów w kamienicach

– w jakim stanie jest najstarsza kamienica w Warszawie

– jak włodarze miast rewitalizują stare budynki

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Po remoncie przedwojenne kamienice biją rekordy cen. Ponad 250-metrowy apartament przy ul. Foksal 13/15 w Warszawie sprzedano za blisko 9,6 mln zł. Cena za metr kwadratowy przy ul. Emilii Plater 11 to blisko 56 tys. zł — wynika z raportu firmy InsidePark „Rynek kamienic w Polsce”. Zdarzają się też ceny znacznie poniżej średniej rynkowej. Najtaniej nabywca kupił lokal w Toruniu — za metr mikrokawalerki w przybudówce poza centrum miasta zapłacił 1634 zł.

Według autorów raportu mieszkania w kamienicach stanowią zaledwie około 3,5 proc. ogłoszeń na portalach Morizon i Otodom. Najwięcej transakcji w latach 2020-22, które obejmuje raport, odbyło się we Wrocławiu — ponad 3000, w Warszawie — około 2700 i Łodzi — prawie 2500.

— Duża liczba transakcji w stolicy nie jest zaskoczeniem. Ciekawa natomiast jest wysoka liczba sprzedaży we Wrocławiu. Wiążę ją z napływem uchodźców z Ukrainy, którzy zdecydowali się osiedlić w naszym kraju w perspektywicznych miastach. Znaczna liczba transakcji w Łodzi natomiast może być wynikiem efektywnej polityki miejskiej i programu Miasto kamienic — mówi Tomasz Laskowski, prezes firmy Inside Park.

Raport jest pierwszą tak szeroką publikacją, choć obejmuje informacje dotyczące tylko Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Łodzi, Poznania, Trójmiasta i Torunia i tylko z lat 2020-22.

Burzyć czy budować

Nie wszystkim właścicielom i inwestorom zależy jednak na remontowaniu kamienic, aby sprzedawać w nich mieszkania. Niektórzy wolą, aby nadawały się tylko do rozbiórki. Według Michała Różyckiego, dyrektora pionu nieruchomości gruntowych w firmie Greenfields, w Warszawie od kilku lat wyburzenie przedwojennego zabytku jest jednak niemożliwe. Przykładem jest ruina najstarszej w Warszawie kamienicy przy ul. Łuckiej 8 wybudowanej dla Abrama Włodawera w 1878 r. Niemożliwe jest też wykreślenie z listy zabytków czy usunięcie ochrony konserwatora zabytków.

— Kamienica przy Łuckiej 8 od 1992 r. jest w rejestrze zabytków. W 2011 r. mieszkańcy zostali wykwaterowani z powodu złego stanu technicznego. Po jej odzyskaniu spadkobiercy nic tu nie robią, miasto również. Na tej działce, gdyby była niezabudowana, zgodnie z planem miejscowym można wybudować 5 tys. m kw. PUM, czyli około 100 mieszkań — mówi Michał Różycki.

Nie zgadza się jednak z tezą, że starą kamienicę lepiej wyburzyć i postawić nowy dom. Są klienci, którzy wolą mieszkać w przedwojennej odrestaurowanej kamienicy, bo inna jest wysokość mieszkań i inny ich rozkład niż w nowoczesnym budownictwie. Przykładem jest inwestycja Ghelamco, które po latach wyremontowało rezydencję Foksal.

Rewitalizacje miejskie

W największych miastach część dawnych budynków odnawiają prywatni deweloperzy, np. Inside Park, inne rewitalizowane są przez samorządy, a mieszkania zasilają zasoby lokali komunalnych i socjalnych. Rewitalizacje miejskie są uregulowane prawnie — dotyczą obszarów zdegradowanych społecznie i gospodarczo.

— Tak definiowana rewitalizacja obejmuje więc nie tylko renowację i modernizację starych zabudowań, ale też stworzenie dobrych warunków do życia dla lokalnej społeczności — mówi Tomasz Laskowski.

Według danych z raportu w Warszawie w latach 2014-22 działania rewitalizacyjne obejmowały wyłącznie nieruchomości należące do miasta. Dokonano m.in. podniesienia standardu dzięki modernizacji 54 budynków z 990 lokalami. „W tym roku kończymy modernizację budynku przy ul. Drewnickiej 2a w ramach Zintegrowanego Programu Rewitalizacji m.st. Warszawy. Od 2015 r. na obszarze trzech dzielnic — Pragi-Północ, PragiPołudnie i Targówka — wykonano kompleksową modernizację 26 budynków (403 lokali mieszkalnych) wyłączonych z użytkowania” — informuje wydział prasowy UM Warszawa.

Zarząd Budynków Komunalnych w Krakowie zarządza około 500 budynkami, z których ponad 40 proc. znajduje się w różnym zakresie pod ochroną konserwatorską, a prawie 30 proc. to tzw. kamienice, a więc budynki mieszkalne wybudowane przed 1939 r.

— W latach 2019-23 zostało wyremontowanych ponad 1760 mieszkań w zasobie mieszkaniowym Gminy Miejskiej Kraków, co rocznie pozwoliło na przygotowanie do zasiedlenia średnio około 350 lokali — informuje Patrycja Piekoszewska z biura prasowego UM Kraków.

Od 2006 r. miasto przeznaczyło też ponad 50 mln zł na dotacje obejmujące prace konserwatorskie, restauratorskie oraz budowlane w blisko 400 obiektach wpisanych do rejestru zabytków lub znajdujących się w gminnej ewidencji zabytków. O wsparcie może ubiegać się każdy, kto posiada tytuł prawny do zabytku.

Łódzki program rewitalizacji obejmuje obszar, na którym jest ponad 10 tys. nieruchomości, a tylko w strefie wielkomiejskiej 3,8 tys. kamienic głównie z XIX w. „Właśnie kończy się remont trzech kamienic przy ul. Rewolucji, gdzie przybędzie ponad 50 mieszkań komunalnych. Do maja oddano ponad 100 mieszkań, a do końca roku ma ich być 450” — informuje biuro prasowe UM Łodzi.

W Poznaniu włodarze zakładają w latach 2021-25 modernizację pięciu budynków rocznie, na co przeznaczyli 196 mln zł, i przyjęli wieloletni program konserwacji zabytków stanowiących własność miasta i zlokalizowanych w Śródmieściu z budżetem 12 mln zł.

We Wrocławiu na 2024 r. o kamienice zadba spółka Wrocławskie Mieszkania — zaplanowała rewitalizację 21 budynków i Zarząd Zasobu Komunalnego — pięć budynków.