Prezesem Polski Gaz TUW, czyli ubezpieczyciela z gazowej grupy PGNiG, został Zygmunt Kostkiewicz, czyli… jego były wieloletni prezes. Decyzję w tej sprawie walne zgromadzenie, na którym PGNiG ma 100 proc. głosów, podjęło w miniony piątek. Kostkiewicz został jednocześnie prezesem spółki zależnej TUW, oferującej ubezpieczenia na życie.
Skontaktowaliśmy się z nim w piątek, ale nie chciał komentować decyzji ani mówić o planach. Pracę rozpoczyna z dniem powołania.
O zawirowaniach wokół stanowiska prezesa w gazowym TUW-ie pisaliśmy w „PB” wielokrotnie. Po raz pierwszy ponad rok temu, kiedy Zygmunt Kostkiewicz tracił stanowisko. To jeden z najbardziej znanych menedżerów na polskim rynku ubezpieczeniowym, z bogatym CV, twórca i wieloletni szef Polski Gaz TUW. Odszedł z TUW w wyniku konfliktu z ówczesnym zarządem PGNiG, a poszło o audyt, który miał sprawdzić, czy PGNiG nie przepłaca za ubezpieczenie majątku. Zarząd PGNiG uważał, że być może przepłacał, a Zygmunt Kostkiewicz - wręcz przeciwnie. Odszedł, a zastąpił go Jacek Gdański.
Minął rok, zmienił się zarząd PGNiG, zmienił się też zarząd TUW. Jacek Gdański podał się nieoczekiwanie do dymisji, mimo że ubiegał się o reelekcję. Jego konkurentem był Zygmunt Kostkiewicz, który po roku pauzy pragnął odzyskać dawne stanowisko. Pierwszy konkurs, czerwcowy, zakończył się bez rozstrzygnięć, ogłoszono więc kolejny. Zygmunt Kostkiewicz go wygrał.
