Wrocław liczy na Expo 2010

Aneta Bawiec
opublikowano: 2001-09-25 00:00

Wrocław liczy na Expo 2010

Władze stolicy Dolnego Śląska mają nadzieję, że właśnie w tym mieście odbędzie się światowa wystawa Expo 2010. Wrocław zamierza przeznaczyć na organizację imprezy 2010 3-3,5 mld EUR. Jest tylko jeden drobiazg: imprezę musi wesprzeć finansowo budżet państwa.

19 września Rada Ministrów upoważniła premiera Jerzego Buzka do złożenia wniosku do Bureau International des Expositions o prawo do organizacji wystawy Expo 2010 we Wrocławiu. BIE rozpatrywać będzie też kandydatury Szanghaju, koreańskiego Yosu oraz Moskwy. Buenos Aires mimo deklaracji nie złożyło wniosku. Ma na to czas do 2 listopada. Decyzja o tym, kto zorganizuje wystawę zapadnie najwcześniej za dwa lata. Jeśli wygrać ma Wrocław, niezbędne są intensywne działania na rzecz promocji Polski jako gospodarza Expo 2010. Już w 2002 r. rząd ma wydać na ten cel 11 mln zł, 3 mln pochodzić będą z budżetu Wrocławia. Do 2006 r. wydatki oszacowano na 100-150 mln zł.

Szansa na sukces

Zdaniem Bogdana Zdrojewskiego, byłego prezydenta Wrocławia, inicjatora pomysłu zorganizowania w stolicy Dolnego Śląska Expo 2010, Wrocław w ciągu pół roku może stać się faworytem. Szanse te zwiększa przyznanie Chinom organizacji letniej olimpiady w 2008 r., co praktycznie wyklucza Szanghaj. Yosu, z podobnych względów — jako bliski sąsiad japońskiego Aichi, organizatora Expo w 2005 r., też nie stanowi dużego zagrożenia.

Według Witolda Krochmala, wojewody dolnośląskiego, anachroniczny sposób przedstawiania świata w miniaturze był jednym z podstawowych błędów popełnionych w czasie EXPO w Hanowerze.

— Nie powtórzymy innych błędów Niemców, takich jak brak stoiska amerykańskiego czy niewłaściwe oszacowanie liczby gości – twierdzi Witold Krochmal.

Gigantyczne wydatki

Przewidywane wydatki organizacji imprezy obciążyłyby budżet państwa kwotą 12 mld zł. Gmina Wrocław przeznaczyłaby na Expo 974 mln zł. Konieczne byłyby też inwestycje podmiotów prywatnych.

Większość kosztów pochłonęłyby roboty budowlane, m.in. autostrad. W samym Wrocławiu zaplanowano wybudowanie około 10 tys. mieszkań, które zostałyby adaptowane na cele hotelowe. Konieczna będzie też przebudowa linii kolejowych, inwestycja w pas startowy i większy terminal lotniska na Strachowicach oraz nowoczesny system energetyczny i teleinformatyczny.

— Przyspieszymy inwestycje, z których większość od dawna planowano, tworząc przy tym 100 tys. miejsc pracy. Największym beneficjantem imprezy będzie Dolny Śląsk, ale na organizacji wystawy zyska cała Polska — twierdzi Paweł Moras, dyrektor Biura ds. Expo.