Rafał Gębicki
dyrektor inwestycyjny WestLB Panmure
- Czwartkowa interwencja ECB może mieć znaczący wpływ na zachowanie inwestorów giełdowych w kolejnych miesiącach. Ci jednak wpierw będą musieli przekonać się, czy wczorajsza obniżka stóp przełoży się na ożywienie największych gospodarek Europy. Na razie brakuje symptomów trwałej poprawy koniunktury. Dopiero później można spodziewać się trwalszej poprawy klimatu inwestycyjnego na europejskich parkietach.
Grzegorz Cimochowski
wiceprezes GTFI
- Uważam, że decyzja ECB o redukcji stóp procentowych była oczekiwana przez rynek. Wydaje się, że inwestorzy giełdowi mogli już wcześniej zdyskontować ją w cenach akcji. Świadczą o tych chociażby ostatnie wzrosty obserwowane na GPW. Obniżka stóp procentowych w Eurolandzie powinna znaleźć większe przełożenie na rynek papierów dłużnych. W centrum zainteresowań mogą znaleźć się obligacje długoterminowe, które coraz chętniej gromadzone są w portfelach zachodnich inwestorów.
Grzegorz Stulgis
analityk Credit Suisse AM
- Jest to z pewnością dobra informacja dla giełdowych inwestorów. Jej ranga rośnie w kontekście tego, że bank Eurolandu bardzo długo kazał inwestorom czekać na tego typu decyzję. Ma ona też o tyle istotne znaczenie, że zmniejsza dystans pomiędzy wysokością stóp procentowych w Europie i Stanach Zjednoczonych, gdzie stopy znajdują się na rekordowo niskim poziomie. Należy przypuszczać, że w dłuższym terminie krok ECB pozytywnie wpłynie na krajowy i zagraniczny rynek akcji.