Wsparcie od tłumu dla CD-Action

Szymon Maj
opublikowano: 2020-09-01 22:00

Gaming Tech Esports Media przed wyruszeniem w dalszą drogę chce zebrać drużynę inwestorów. W sumie zamierza pozyskać 1,2 mln zł.

Prawa do marek „CD-Action” oraz „PC Format” zakupiła w lipcu 2020 r. agencja gamingowa Fantasyexpo. Powołano dedykowaną spółkę Gaming Tech Esports Media, która ma pomóc znanym czasopismom z długą historią wyjść na prostą. To właśnie w tej spółce inwestorzy mogą objąć 15,6 proc. akcji w kapitale zakładowym za łącznie 1,2 mln zł w emisji crowdfundingowej. Wycena Gaming Tech Esports Media to 8 mln zł.

NOWY ETAP:
NOWY ETAP:
Kamil Górecki, prezes, i Krzysztof Stypułkowski, współwłaściciel Fantasyexpo, liczą, że z nową spółką Gaming Tech Esports Media i inwestorami na jej pokładzie zdołają obudzić potencjał marek CD-Action i PC Format.
Fot. ARC

— Pomysł zbiórki crowdfundingowej zrodził się w momencie,w którym zobaczyliśmy jakie emocje wśród fanów „CD-Action” wywołała kwietniowa informacja, że jego redakcja dostała wypowiedzenia a pismo przestanie być wydawane. Identyczne emocje dotknęły nas samych. Wiedzieliśmy, że marka wzbudza ogromny sentyment, lecz tamto wydarzenie pokazało jego skalę. Dlatego też postanowiliśmy umożliwić fanom „CD-Action” uczestnictwo w procesie rewitalizacji marek — mówi Kamil Górecki, prezes Fantasyexpo.

Pozyskane pieniądze zostaną przeznaczone na nowe serwisy internetowe (400 tys. zł), stworzenie studia do produkcjiwideo (400 tys. zł), wydatki operacyjne związane z poprawąjakości druku i kolportażu (250 tys. zł), a pozostałe 200 tys. zł pochłonie przygotowanie modelu subskrypcyjnego dla fanów czasopism.

— Celem emisji jest zgromadzeniefunduszy na rozwój „CD- -Action”, a także na wsparcie marki „PC Format” w bardzopodobnym obszarze — dodaje Krzysztof Stypułkowski, współwłaściciel Fantasyexpo.

Do tej pory ponad 800 inwestorów wpłaciło ponad 0,5 mln zł. Jeśli emisja zakończy się sukcesem, to pozyskane pieniądze pozwolą zrealizować cele spółki w ciągu 12 miesięcy.

— Wierzymy, że emisja akcji pomoże nam zrealizować zamierzone cele i nadrobić stracony czas, kiedy oba tytuły praktycznie stały w miejscu. W dalszym ciągu będzie konieczna dbałość o rozwój i śledzenie trendów, które w tej branży postępują bardzo szybko. Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której doprowadzimy do kolejnej stagnacji tych brandów. Ideą jest rozwój obu marek tak, by przetrwały kolejne dekady i aby to one wyznaczały trendy w tej dziedzinie — mówi Krzysztof Stypułkowski.

Przyszli akcjonariusze mogą liczyć na dodatkowe korzyści za inwestycję. Najtańszy pakiet zaczyna się od kupna 75 akcji za 50,25 zł, droższe pakiety oferują kolejne wydawane numery „CD- -Action”, umieszczenie reklamy inwestora, whisky, a nawet podziękowania i logotypy w czasopiśmie. Jeśli chodzi o wyjście z inwestycji, to trzeba uzbroić się w cierpliwość. Spółka nie podaje dokładnej daty wejścia na giełdę czy skupu akcji. Dywidenda będzie ustalana po osiągnięciu stabilnych zysków — firma nie określa jednak, kiedy to nastąpi.

— Spółka nie wyklucza debiutu na giełdzie oraz planuje wypłatę dywidendy po osiągnięciu stabilnych zysków. Są to jednak scenariusze przyszłości, jeszcze bez konkretnego terminu — dodaje Kamil Górecki.