Z danych opublikowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wynika, że wydatki gospodarstw domowych w Japonii w październiku 2025 r. spadły o 3,0 proc. rok do roku. To pierwszy spadek od sześciu miesięcy i jednocześnie najgłębszy od stycznia 2024 roku. Wynik ten znacząco odbiega od oczekiwań ekonomistów, którzy prognozowali wzrost na poziomie 1,0 proc.
Po uwzględnieniu czynników sezonowych oraz w ujęciu miesięcznym wydatki konsumpcyjne obniżyły się o 3,5 proc., mimo że rynek spodziewał się wzrostu o 0,7 proc. Skala załamania całkowicie zaskoczyła specjalistów, którzy liczyli na utrzymanie tendencji wzrostowej.
Niższe wydatki na żywność, rozrywkę i motoryzację
Głównymi przyczynami spadku były mniejsze wydatki na żywność, rozrywkę oraz produkty i usługi związane z motoryzacją. W komunikacie podkreślono, że wciąż nie ma pewności, czy jest to jednorazowe tąpnięcie, ponieważ ogólna ścieżka konsumpcji nadal wpisuje się w trend stopniowego ożywienia.
Kondycja wydatków konsumpcyjnych ma kluczowe znaczenie dla decyzji Banku Japonii, który analizuje, czy podnieść stopy procentowe w grudniu, czy odłożyć ten krok na przyszły rok.
Presja inflacji i słabnącego jena
Bank Japonii utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie od stycznia 2025 r. Decyzja ta miała umożliwić ocenę wpływu amerykańskich taryf i zmiennych warunków globalnych na gospodarkę kraju. Jednak rosnąca inflacja w połączeniu z osłabieniem jena sprawiają, że coraz więcej członków zarządu opowiada się za podniesieniem kosztu pieniądza.
