Wynagrodzenie szefa Comarchu spadło o połowę

Grzegorz SuteniecGrzegorz Suteniec
opublikowano: 2023-05-08 15:09

Janusz Filipiak, od lat uważany za jednego z najlepiej zarabiających prezesów giełdowych spółek, zarobił w ubiegłym roku ponad 11 mln zł.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakiej wielkości dywidendę otrzymał szef Comarchu w 2022 r., a jaką rok wcześniej
  • jakimi wynikami informatyczna grupa zakończyła 2022 r.
  • jak dużą stratę zanotowała Cracovia
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Założyciel, prezes i akcjonariusz Comarchu od lat znajduje się w czołówce zestawień najlepiej opłacanych prezesów spółek z GPW. Jak się okazuje, ostatni rok przyniósł wyraźny spadek wynagrodzenia szefa krakowskiej spółki informatycznej — wypłacone mu przez Comarch, spółki zależne i stowarzyszone wynagrodzenie wyniosło 11,1 mln zł. To o 56,3 proc. mniej niż w 2021 r., kiedy Janusz Filipiak zainkasował 25,39 mln zł.

W kalkulacji nie są uwzględnione dywidendy wypłacone przez Comarch, które otrzymał jako jego akcjonariusz. Dywidenda należna szefowi spółki w 2022 r. wyniosła blisko 8 mln zł, a rok wcześniej prawie 6 mln zł.

Wynagrodzenie całego zarządu Comarchu wypłacone przez spółkę matkę, spółki zależne i stowarzyszone spadło w ubiegłym roku do 20,74 mln zł z 39 mln w 2021 r.

Presja płacowa:
Presja płacowa:
W ubiegłym roku grupa Comarch, którą kieruje Janusz Filipiak, zwiększyła zatrudnienie o 148 osób i na koniec roku miała ich na pokładzie 6871. Choć od lat grupa mierzy się z presją płacową, to w minionym roku okazała się ona wyjątkowo uciążliwa. Fundusz płac wzrósł o blisko 19 proc.
Piotr Waniorek

W ubiegłym roku biznes informatycznej grupy rósł, jednak we znaki dawała się presja płacowa. Przychody grupy wzrosły do rekordowego poziomu 1,86 mld zł z 1,63 mld. Wynagrodzenia, które są najistotniejszym składnikiem kosztów działalności, rosły jednak szybciej. Fundusz płac podstawowych wzrósł o 18,8 proc. W rezultacie zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej spadł do 107,8 mln zł ze 123 mln.

Rekordową stratą ubiegły rok zakończyła Cracovia, w której Comarch kontroluje 66,11 proc. głosów — strata netto wyniosła 27,4 mln zł wobec 20,8 mln w 2021 r. Comarch zapowiedział chęć odkupienia od miasta Kraków pozostałych udziałów w sportowym klubie. Miasto wyceniło je na ponad 27 mln zł. Wycena był sporządzona na bazie wyników za 2021 r.