Liczba wniosków wzrosła tydzień do tygodnia z 214 tys. (dane skorygowane w górę z 213 tys.) do 219 tys. Analitycy spodziewali się, że będzie to 215 tys. Nieoczekiwany wzrost liczby wniosków o zasiłek dla bezrobotnych sugeruje, że rynek pracy może doświadczać pewnych turbulencji.
Pracownicy federalni, z których tysiące zostało w ostatnich dniach zwolnionych z administracji przez Departament Efektywności Rządowej (DOGE) miliardera Elona Muska, nie zostali uwzględnieni w danych dotyczących roszczeń stanowych. Ich wnioski są przyjmowane w ramach dedykowanego programu.
Oczekuje się, że zwolnienia w rządzie federalnym, zamrożenie naboru pracowników i cięcia wydatków będą miały negatywny wpływ na lokalne gospodarki, zwłaszcza w Waszyngtonie i sąsiednich stanach Wirginia i Maryland. Mogą także przyczynić się do redukcji zatrudnienia w sektorze prywatnym.