Zdaniem Eda Yardeni, prezesa Yardeni Research i doświadczonego analityka rynku obligacji, rentowność 10-letnich obligacji skarbowych USA może spaść do 3,75 proc., jeśli ceny ropy naftowej będą dalej zniżkować, a Fed zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych w najbliższych tygodniach.
Jak wyjaśnia znany weteran Wall Street, spadek cen ropy wpływa bezpośrednio na inflację, a tym samym na oczekiwania wobec polityki pieniężnej.
Rosnąca nadwyżka podaży ropy i obawy o globalne spowolnienie gospodarcze doprowadziły do najniższych od miesięcy notowań surowca, co pomoże złagodzić presję cenową i zwiększy siłę nabywczą konsumentów – stwierdzono w raporcie Yardeni Research z 20 października.
Obligacje zyskują
Obniżka rentowności obligacji wpisuje się w szerszy trend, który trwa od początku miesiąca. Rentowność amerykańskich papierów 10-letnich kształtuje się w okolicy 3,98 proc., co oznacza spadek o 17 punktów bazowych w skali miesiąca.
Spadek ten wzmacnia trwającą hossę na rynku długu, napędzaną oczekiwaniami na łagodniejszą politykę Fed oraz obawami o kondycję banków regionalnych w USA. Niższe rentowności oznaczają wyższe ceny obligacji, dlatego inwestorzy coraz chętniej lokują kapitał w bezpieczne aktywa.
Ropa Brent poniżej 60 dolarów
Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły z poziomu 80 dolarów za baryłkę na początku roku do poniżej 58 dolarów w połowie października. Tak silny spadek notowań jest wynikiem obaw o spowolnienie globalnej gospodarki oraz rosnącej podaży ropy, zwłaszcza ze Stanów Zjednoczonych.