Dwaj fani kolarstwa postanowili przekuć pasję na biznes i tak powstał internetowy sklep, będący spełnieniem marzeń każdego rowerzysty
Łukasz Ryż i Rafał Iwan, właściciele Bikestacji, e-handlem zajmują się od 14 lat. Jeszcze jako studenci importowali części do rowerów z Zachodu i handlowali nimi w Polsce. Dobrze poznali rodzimy rynek, na którym brakowało tego typu produktów, a ich ceny były wygórowane.
— Znajomość rynku to jedno, ale wiele ułatwiło nam też to, że obaj wyczynowo trenujemy kolarstwo i na rowerach znamy się jak nikt inny — mówi Łukasz Ryż, współwłaściciel Bikestacji. Doświadczenie na rynku i zamiłowanie do sportu pomogło im w 2008 r. otworzyć własną firmę.
Na ich stronie można kupić przede wszystkim oryginalne rowery, części do nich oraz akcesoria: Shimano, Manitou, Author, Giro, Novatec i innych producentów znanych i lubianych w świecie fanów jednośladów. W zakładce „Warsztat rowerowy” można też znaleźć wszystko, co niezbędne, by przygotować się do sezonu rowerowego oraz wyposażenie skrzynki serwisowej, m.in. klucze do sterów, piast, nypli, misek i korb oraz chemię do
czyszczenia i konserwacji sprzętu: oleje, oliwki, środki czyszczące, impregnaty. Ponadto w ofercie są m.in. kaski i okulary do jazdy, specjalistyczna odzież i buty.
— Proponujemy sprzęt sprawny, niedrogi i naprawdę dobry — komentuje Łukasz Ryż.
Internetowy sklep obsługuje od 7 do 10 osób. W związku z tym, że obowiązków przybywa, właściciele planują powiększenie zespołu. Tym bardziej, że zamierzają zwiększyć obecność za granicą.
— Działamy głównie w Polsce, jednak dobrze oceniamy nasze możliwości i staramy się pozyskać klientów zagranicznych. Niedawno weszliśmy na rynki Chorwacji i Słowacji. Trwają też prace nad kolejnymi wersjami naszej strony — włoską, hiszpańską i rosyjską. Praca i wysyłki wciąż będą się odbywały w Polsce, dlatego współwłaściciele Bikestacji przenieśli ostatnio firmę do dużego centrum logistycznego.