Zielonym miastom wystarczy kwadrans

Elżbieta Szpak
opublikowano: 2025-07-11 20:00
zaktualizowano: 2025-07-11 14:35

Innowacyjne, a jednocześnie przyjazne człowiekowi i naturze – takie są tzw. smart cities. Choć w Polsce koncepcja zadebiutowała na małym, kilkunastotysięcznym rynku, szybko przypadła do gustu także metropoliom. Jej zalety szybko dostrzegli również właściciele mieszkań na wynajem i najemcy.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Idea 15-minutowych miast zyskuje w Polsce coraz większą popularność. Eksperci nie mają wątpliwości, że nie jest to chwilowa moda, lecz długotrwały trend powstały jako odpowiedź na wyzwania społeczne i środowiskowe współczesnego świata.

Zgodnie z koncepcją smart cities mieszkańcy mogą zaspokoić wszystkie podstawowe potrzeby życiowe w odległości 15 minut pieszo albo rowerem od domu. W praktyce oznacza to bliskość nowoczesnych i bardzo dobrze wyposażonych szkół, biur, obiektów sportowych, a także sklepów, przychodni zdrowia i terenów zielonych.

Współczesne społeczeństwo coraz bardziej docenia wygodę i komfort płynące z możliwości załatwienia wszystkich najistotniejszych spraw w najbliższej okolicy – od zakupów przez usługi gastronomiczne, medyczne i kulturalne aż po edukację, bez konieczności długich podróży czy przemieszczania się do odległych części miasta.


Partner cyklu:

Warszawska Wola

Warszawska Wola przyciąga inwestorów: Stały dochód, minimum zaangażowania i prestiżowa lokalizacja – poznaj OVAL SKY już 16 lipca

Mniejszy ośrodek pionierem

Pierwszym 15-minutowym miastem w Polsce był 17-tysięczny Pleszew w woj. wielkopolskim. Miasto zainwestowało w rozwój tras rowerowych zarówno w centrum, jak i na obrzeżach, co umożliwiło mieszkańcom łatwe dotarcie do kluczowych punktów handlowo-usługowych i terenów zielonych.

Pleszew systematycznie oddaje do użytku kolejne ścieżki rowerowe. Mobilność miejską uzupełniają darmowe parkingi buforowe.

W każde działanie miasta wpisana jest troska o środowisko. Miasto dba o jakość powietrza, monitorując je dzięki ponad trzydziestu inteligentnym czujnikom. Inicjuje także akcje sadzenia drzew, zakłada łąki kwietne, organizuje parki kieszonkowe oraz uświadamia mieszkańców w kwestiach ekologii i segregacji odpadów.

Pleszew może się pochwalić mocno rozwiniętą ofertą edukacyjną, a żłobki, przedszkola i szkoły rozmieszczone są w taki sposób, aby każdy miał do nich łatwy dostęp z domu. Z myślą o komforcie mieszkańców miasto bardzo starannie rozplanowało także infrastrukturę sportowo-rekreacyjną. Mieszkańcy mogą szybko i sprawnie dotrzeć m.in. do parku wodnego, skateparku, kręgielni, kortów tenisowych, siłowni zewnętrznych, placów zabaw, boisk czy też hal sportowych.

Większe miasta są na tak

O miano smart city ubiegają się także duże miasta, jak np. Chorzów.

Doskonale wpisuje się on we współczesne trendy 15-minutowego miasta, oferując mieszkańcom dostęp do kluczowych usług, jak praca, edukacja, opieka zdrowotna czy rekreacja, w zasięgu kilkunastu minut od miejsca zamieszkania. Dzięki bliskości do innych kluczowych ośrodków, rozwijającej się infrastrukturze rowerowej oraz planom rewitalizacji przestrzeni publicznych Chorzów staje się coraz bardziej atrakcyjny dla osób szukających nowoczesnego, zrównoważonego stylu życia.

Inteligentnym miastem chcą być także Kielce. Stolica woj. świętokrzyskiego koncentruje się obecnie na rozbudowie infrastruktury, modernizacji i rewitalizacji przestrzeni miejskich oraz poszerza tereny zielone. Realizuje także inwestycje związane z edukacją, kulturą, sportem, przestrzeniami biznesowymi i współpracą międzybranżową.

– Kielce to miasto z ogromnym potencjałem wynikającym nie tylko z jego strategicznego położenia w centrum Polski, ale także z wyjątkowego ukształtowania terenu i malowniczego krajobrazu Gór Świętokrzyskich. Te atuty stanowią solidną podstawę dla dalszego, zrównoważonego rozwoju miasta. Kierunek, w jakim zmierzają Kielce, to miasto nowoczesne, otwarte na innowacje, dynamiczne i konkurencyjne. Chcemy, aby miasto było miejscem, w którym nowoczesne technologie, nauka i biznes wzajemnie się przenikają, tworząc silny i zrównoważony ekosystem gospodarczy – przekonuje Agata Wojda, prezydent Kielc, w raporcie opracowanym przez spółkę deweloperską Trust Investment, która buduje w Kielcach.

15-minutowe kwartały

Dostępność niezbędnej do życia infrastruktury przekłada się bezpośrednio na sytuację na rynku mieszkaniowym, bo ludzie chcą żyć w wygodnym otoczeniu. W przypadku większych miast, w których zapotrzebowanie na nieruchomości mieszkaniowe jest największe, trudno jednak wprowadzać koncepcję miasta 15-minutowego jednocześnie na całym jego obszarze. Dlatego w metropoliach idea smart cities realizowana jest zwykle w poszczególnych dzielnicach. Przykładem jest warszawski Służewiec Przemysłowy, który w ostatnich latach przeszedł imponującą metamorfozę. Jeszcze kilka lat temu tę część Mokotowa kojarzono głównie z biurowcami. Dziś staje się pełnoprawnym, wielofunkcyjnym obszarem miejskim, gdzie przestrzennie do pracy, zamieszkania i rekreacji się przenikają.

– Coraz większa liczba terenów zielonych, udogodnienia po godzinach pracy oraz rozwój lokalnej społeczności to dowody na to, że Służewiec podąża w kierunku nowoczesnej, zrównoważonej dzielnicy – mówi Daniel Czarnecki, dyrektor w firmie Savills, która opracowała już kilka raportów, poświęconych przemianom Służewca.

Z najnowszej publikacji wynika, że w rejonie mocno się rozwija oferta gastronomiczno-handlowa oraz nowoczesne koncepty coworkingowe. Powstają kolejne osiedla z mieszkaniami na wynajem instytucjonalny, prywatne akademiki i szkoły. Dzielnica zyskuje dzięki temu zupełnie nową jakość życia, gdzie praca, nauka i rozrywka mogą funkcjonować w zintegrowanej przestrzeni miejskiej. Największe zmiany zaszły w obszarze, który przez lata był piętą achillesową Służewca. Przedłużenie ulicy Woronicza do Żwirki i Wigury, a następnie ulicy Suwak odblokowało dzielnicę w kierunku Ochoty. Z kolei otwarcie połączenia ulicy Suwak do Cybernetyki pozwoliło na wyjazd w kierunku Ursynowa.

Usprawnieniem dla transportu jest także rozwój infrastruktury rowerowej.

Jak podaje w raporcie Savills, dziś można już wygodnie dojechać rowerem ze Służewca w kierunku Metra Wilanowska. W budowie są ponadto ważne fragmenty ścieżki rowerowej na ulicach Domaniewskiej, Marynarskiej czy Postępu. Rower stanie się więc wygodną alternatywą dla chcących ominąć korki.

Na Służewcu rozrastają się także tereny zielone. W ramach modernizacji kompleksu biurowego Diuna – zamiast betonowego parkingu o powierzchni 6 tys. m kw. – powstał zielony, ogólnodostępny park z 50 drzewami i 96 gatunkami krzewów, co przyczyniło się do zmniejszenia temperatury na dziedzińcu nawet o 17 st. Celsjusza i pozwoliło zlikwidować miejską wyspę ciepła. Teren patio ukształtowany jest za pomocą zielonych wzniesień – tzw. diun. Na patio pojawiła się łąka kwietna, która jest domem dla wielu pożytecznych zwierząt i rajem dla zapylaczy. Powstały udogodnienia dla rowerzystów: parking podziemny na 114 miejsc, ładowarki e-rowerów, stacje naprawcze oraz nowa droga rowerowa łącząca kompleks z siecią miejskich ścieżek. Koncepcja smart cities rozwija się prężenie także na stołecznej Woli i na Mokotowie.

Coraz więcej miast – zarówno dużych, jak i mniejszych – podąża dziś w kierunku urbanistyki skoncentrowanej na poprawie jakości życia, trosce o środowisko i wspieraniu lokalnych więzi społecznych. Korzyści odczuwają zarówno stali mieszkańcy, jak i najemcy, którzy mogą korzystać z codziennych usług bez potrzeby dalekich dojazdów. Dla inwestorów zakup nieruchomości na wynajem w tzw. 15-minutowych miastach i dzielnicach oznacza najczęściej większą rentowność.