Przez dwa poprzednie tygodnie cena złota spadła, co zdarzyło się pierwszy raz w tym roku. To mogło zachęcić inwestorów do kupowania kruszcu zwłaszcza w obliczu wzrostu niepewności wywołanego przez deklarację prezydenta USA, Donalda Trumpa, że nie planuje rozmowy z prezydentem Chin, Xi Jinpingiem. Inwestorzy zareagowali również na nasilenie konfliktu na Bliskim Wschodzie, gdzie po ataku rakietowym Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie w niedzielę dzień później siły izraelsko-amerykańskie dokonały ataków na stolicę Jemenu. Indeks dolara, pokazujący jego wartość wobec koszyka głównych walut, spadł w poniedziałek po tym jak raport ISM pokazał zaskakująco duży wzrost aktywności amerykańskiego sektora usług w kwietniu. To kolejne dobre dane makro, które mogą skłonić Fed do dłuższego wstrzymywania się z cięciem stóp procentowych.
Na zamknięciu sesji na Comex cena uncji złota z wiodących, majowych kontraktów rosła o 2,5 proc. do 3311,30 USD. To największy jednodniowy wzrost kursu od 21 kwietnia. Oznacza również odrobienie niemal w całości strat z poprzednich dwóch tygodni. Złoto z najmocniej handlowanych, czerwcowych kontraktów drożało po koniec sesji o 2,6 proc. do 332740 USD. Na rynku kasowym cena kruszcu rosła w tym czasie o 2,4 proc .do 3317,68 USD.