Złoty mocny, ale na chwilę
Nareszcie. Złoty wzmocnił się wczoraj do najwyższego od siedmiu miesięcy poziomu, zanim z powrotem osłabił się do rekordu ostatnich czterech tygodni. Stało się to tuż po tym, jak podane dane na temat inflacji rozwiały niepewność części inwestorów co do wysokości tego wskaźnika. Dealerzy twierdzą jednak, że w najbliższym czasie możliwości wzrostowe złotego są znacznie ograniczone. Przyczyn tego stanu rzeczy upatrują w nadal niejasnej sytuacji makroekonomicznej kraju. Inflacja liczona rok do roku wzrosła w styczniu do 10,1 proc. wobec 9,8 procent w grudniu i oczekiwań analityków około 10,2 proc.
Po południu złoty odchylony był 4,02 proc. powyżej parytetu wobec 3,97 proc. we wtorek. Za dolara płacono 4,1370 złotego, a za euro 4,0695 zł. Wcześniej złoty wzrósł do 4,2 proc. powyżej parytetu, najwyższego poziomu od lipca 1999 roku.
— Do Polski napływaja pieniądze, ale inwestorzy sa ostrożni i mogą w każdej chwili się wycofać — ostrzegali dealerzy.
ZAGRANICZNY popyt na instrumenty złotowe na dłuższym końcu krzywej rentowności obniżył je w środę przed południem.
Pięcioletnie swapy na stopy procentowe spadły do najniższego w ciagu dnia poziomu około 12,5 proc. z 12,8 procent we wtorek, a po południu wynosiły 12,6 proc. Oprocentowanie obligacji pięcioletnich spadło o 20 punktów bazowych do 12,65 proc. Dealerzy twierdzą, że zbliżająca się publikacja danych o produkcji przemysłowej i deficycie obrotów bieżących może przyczynić się do wyznaczenia wyraźniejszego trendu złotego, ale tylko wtedy, gdy okaże się, że nasza gospodarka ma się coraz lepiej. Jednak, ich zdaniem, przez najbliższe dwa tygodnie złoty może oscylować wokół 3,5-4,5 proc. powyżej parytetu. Dane na temat produkcji przemysłowej zostaną opublikowane 18 lutego. Informacje na temat deficytu na rachunku obrotów bieżących inwestorzy otrzymają 1 marca 2000 roku.
Jeżeli produkcja i deficyt obrotów bieżących okażą sie również pozytywne, możemy zaobserwować znaczny wzrost złotego. Ale na razie pozostanie on w wymienionym wyżej przedziale i będzie czekał — stwierdził jeden z analityków rynku.
OBSERWATORZY oczekują, że styczniowy deficyt na rachunku obrotów bieżących wyniesie 1,05 mld USD wobec 1,64 mld USD w grudniu 1999 roku.