Złoty słabszy, EUR/PLN do czwartku na ok. 4,26

PAP
opublikowano: 2025-07-22 17:14

We wtorek polska waluta osłabiła się wobec euro i dolara, natomiast rentowności krajowych obligacji spadły o kilka-kilkanaście pb. Zdaniem ekonomistów, wydarzeniem tego tygodnia będzie czwartkowe posiedzenie EBC, a do tego czasu EUR/PLN powinien pozostać w okolicy 4,26. W ich ocenie, w perspektywie średnioterminowej rentowności polskich obligacji powinny zniżkować.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Ok. godz. 16.46 EUR/PLN rośnie o 0,2 proc. do 4,252. USD/PLN idzie w górę o 0,14 proc. do 3,6319. EUR/USD zwyżkuje o 0,06 proc. do 1,1707.

"W układzie ostatnich dni, czy nawet tygodni, złoty porusza się w zawężonym paśmie, 4,23-4,26/EUR. Po tym, jak wczoraj dotknęliśmy tego dolnego oraniczenia, wiele wskazywało na to, że złoty będzie się trochę osłabiał, a dzisiaj polska waluta znalazła argument za takim ruchem. Z jednej strony są to utrzymujące się obawy dotyczące amerykańskich ceł, bo okres negocjacyjny kończy się za chwilę, z dniem 1 sierpnia. Poza tym, kolejny dzień podtrzymywana jest presja na prezesa Fed, by zrezygnował ze stanowiska" - powiedział PAP Biznes Mateusz Sutowicz, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Prezydent Donald Trump od miesięcy wzywa do odwołania szefa banku centralnego, a konflikt ten wciąż znajduje się w centrum uwagi inwestorów. Sekretarz skarbu USA Scott Bessent zasugerował w poniedziałek, że Rezerwę Federalną jako instytucję należy poddać przeglądowi.

Zdaniem Mateusza Sutowicza, na osłabienie złotego wpływa brak impulsów z zewnątrz, bo kalendarium makroekonomiczne jest puste, jeśli chodzi o wydarzenia zagraniczne.

"W ruch osłabienia wpisują się także krajowe dane o sprzedaży detalicznej, które okazały się rozczarowujące w stosunku do konsensusu rynkowego, w tym także do naszych oczekiwań" - powiedział ekonomista.

"Mamy zatem miks czynników krajowych i globalnych, który decyduje o przecenie złotego, natomiast ruchy na EUR/PLN są ograniczone" - dodał.

Jego zdaniem, w tym tygodniu istotne dla rynków będą wydarzenia zaplanowane na czwartek, czyli publikacja wskaźników PMI dla strefy euro oraz posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego.

"Eurozłoty polubił się z poziomem 4,26 i podejrzewam, że w tej okolicy pozostaniemy aż do czwartku, kiedy poznamy odczyty indeksów PMI w strefie euro. Wydarzeniem tygodnia pozostaje posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Nie spodziewamy się zmian stóp ani narracji, prawdopodobnie będzie to non-event, natomiast ze względu tego, że jest to wydarzenie dużego kalibru, wszyscy na nie czekają" - powiedział.

RYNEK DŁUGU

Rentowność polskich obligacji 2-letnich we wtorek po południu spada o 14 pb. do 4,29 proc., 5-letnich zniżkuje o 6 pb. do 4,83 proc., a 10-letnich idzie w dół o 6 pb. do 5,41 proc.

Jak ocenia Mateusz Sutowicz, rentowności krajowych obligacji są w trakcie dostosowywania do rynków bazowych.

"Mamy dziś bardzo dynamiczne spadki dochodowości wzdłuż całej krzywej. Pośrednio jest to związane z tym, co obserwujemy od kilku dni na bazowych rynkach długu, gdzie rentowności spadały. My początkowo nie braliśmy w tym udziału, natomiast dziś widać, że inwestorzy już nie wytrzymali naporu płynącego z rynków bazowych i mamy dosyć silne dostosowywanie. Tym bardziej, że słabsze dane o sprzedaży detalicznej wpisują się w scenariusz powrotu RPP do cięć stóp we wrześniu. Pytanie pozostaje już nie tyle czy ono nastapi, ale o ile Rada zetnie stopy proc." - powiedział ekonomista.

"Co dalej, będzie zależało od wydarzeń, które są przed nami. Jutro odbędzie się dosyć duży przetarg, ale moim zdaniem pójdzie on bez problemu, ponieważ w tym tygodniu mamy też wykup obligacji DS0725, więc strona kupujących pozostanie wzmocniona. Nie spodziewamy się większych problemów z uplasowaniem całości emisji, mimo dwucyfrowej podaży" - powiedział Mateusz Sutowicz.

Jego zdaniem, w perspektywie średniotermowej rentowności polskich obligacji powinny zniżkować.

"Średnioterminowo rentowności powinny zniżkować, z ewentualną przerwą na wrzesień, kiedy nastąpi przedstawienie budżetu na 2026 r., co może przypomnieć o ryzyku fiskalnym. Natomiast na ten moment liczą się tylko perspektywy obniżek stóp, a te wspierają spadki rentowności" - dodał.

Ministerstwo Finansów zaoferuje do sprzedaży 23 lipca obligacje o łącznej wartości 6-11 mld zł serii OK0128, PS0730, WZ0930, DS0432, DS1034 i DS1035.

Główny Urząd Statystyczny podał, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w czerwcu 2025 r. wzrosła o 2,2 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 1,8 proc. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących w ubiegłym miesiącu wzrosła o 2,1 proc. rdr.

Konsensus przygotowany przez PAP Biznes wskazywał na wzrost sprzedaży detalicznej w cenach stałych rdr o 3,9 proc. oraz wzrost o 0,3 proc. w ujęciu mdm. W cenach bieżących, ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu o 4,7 proc. rdr.