Złoty znów się osłabia

PAP
opublikowano: 2022-07-20 17:14

Złoty w środę osłabia się, a główny wpływ na jego zachowanie mają czynniki globalne jak obawy o wznowienie przesyłu rosyjskiego gazu do Europy i związane z nimi osłabienie euro - powiedział PAP Biznes kierownik departamentu analiz DM TMS Brokers, Łukasz Zembik. Na krajowym długu w środę rentowności zniżkują, a wiele wyjaśni się w najbliższy czwartek, kiedy ma być wznowiony przesył przez NS1 i odbędzie się posiedzenie EBC – dodał.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
fot. ARC

"Po wtorkowym umocnieniu złotego, którego bazą był globalny wzrost apetytu na ryzyko oraz umacniające się euro, w środę złoty nieco traci na wartości. Polska waluta podlega obecnie głównie nastrojom globalnym, a te skupione są wokół rosyjskiego gazu, a konkretnie tego czy jego przesył do Europy zostanie w czwartek wznowiony, czy też nie" - powiedział PAP Biznes kierownik departamentu analiz DM TMS Brokers, Łukasz Zembik.

Jak dodał ekonomista euro umacniało się w stosunku do dolara na bazie "przecieków" jakoby na czwartkowym posiedzeniu EBC miał podnieść stopy o 50 pb.

"Jeśli chodzi o gaz, to na ten moment spekulacje są takie, że w czwartek z kierunku rosyjskiego do Europy ponownie będzie płynął, jednak w ograniczonym zakresie – mówi się o ok. 20 proc. poziomu możliwości przesyłowych" – dodał ekonomista.

Patrząc na najbliższą przyszłość złotego, Zembik widzi możliwości jego dalszego umacniania.

"Jeśli czwartkowa podwyżka stóp przez EBC będzie na poziomie 50 pb., to kurs EUR/PLN może zejść do okolic 4,71-4,72, szczególnie jeśli pójdzie to w parze z dobrymi informacjami dotyczącymi NS1" – dodał Zembik.

Zdaniem ekonomisty, jeśli jednak podwyżka będzie mniejsza, to rozczarowanie rynku doprowadzi zapewne do wyraźnego osłabienia euro, co najmniej w skali jakiej zyskało do dolara na ostatnich sesjach, a w takim otoczeniu złoty zapewne się osłabi.

Jak powiedział ekonomista, słabsze środowe dane makro z Polski miały ograniczony wpływ na zachowanie złotego.

"Słabsze dane o produkcji i wynagrodzeniach pokazują, że nie idziemy +w dobrą stronę+, jednak główny wpływ na środowe zachowanie złotego miał spadek EUR/USD poniżej 1,0180, który nastąpił po 12.00 czasu polskiego" – dodał ekonomista TMS.

Według opublikowanych o 10.00 przez GUS danych, produkcja przemysłowa w czerwcu rdr wzrosła o 10,4 proc. Konsensus PAP zakładał wzrost o 11,9 proc. W ujęciu mdm produkcja przemysłowa spadła o 0,3 proc. Konsensus PAP zakładał wzrost o 0,9 proc.

Ceny produkcji przemysłowej w czerwcu rdr wzrosły o 25,6 proc., a konsensus PAP zakładał wzrost o 25 proc. W ujęciu mdm ceny produkcji wzrosły o 1,6 proc. - konsensus PAP zakładał wzrost o 1 proc.

Wynagrodzenie w czerwcu rdr wzrosło o 13 proc. po wzroście o 13,5 proc. w maju br.

Zatrudnienie w czerwcu rdr wzrosło o 2,2 proc. po wzroście o 2,3 proc. w poprzednim miesiącu.

O godzinie 16.06 kurs EUR/PLN rośnie o 0,44 proc. do 4,7734, a USD/PLN zwyżkuje o 0,58 proc. do 4,6730. Na rynkach bazowych para EUR/USD spada o 0,13 proc. do 1,0214, choć spadki były już większe i sięgały 1,0173.

RYNEK DŁUGU

"Jeśli chodzi o rentowności obligacji, to są one w ostatnim czasie w lekkim +zawieszeniu+. W ostatnich dniach obserwujemy spadek rentowności naszych SPW w całym spektrum krzywej, jednak nie są to ruchy znaczące, tak jak to miało miejsce w drugiej połowie czerwca i na początku lipca br." – powiedział ekonomista TMS Brokers.

Zdaniem ekonomisty, spadki rentowności są pokłosiem czynników globalnych i obaw o recesję związaną z kryzysem energetycznym.

"Wydaje się, że rynki długu czekają także na rozwój wypadków w najbliższy czwartek. Moim zdaniem jutrzejszy dzień będzie charakteryzował się podwyższoną zmiennością, a wiele w ujęciu krótkoterminowym i być może w średnim terminie się rozstrzygnie" – podsumował ekonomista.

Na rynkach bazowych dochodowości amerykańskich 10-letnich obligacji skarbowych zniżkują o 4,3 pb do 2,976 proc., a niemieckich idą w dół o 4,7 pb do 1,2315 proc.