Agencja Standard and Poor’s grozi Polsce palcem. Ostrzega, że rząd nie może dłużej unikać trudnych decyzji.
"Jeżeli po jesiennych wyborach parlamentarnych rząd nie przeprowadzi strukturalnych reform finansów publicznych, ratingi Polski mogą znaleźć się pod presją na ich obniżenie" — napisali analitycy agencji ratingowej Standard Poor’s (SP) w specjalnym raporcie.
Tłumaczą, że zmiany w otwartych funduszach emerytalnych tylko na krótką metę poprawiły płynność w finansach publicznych. W dłuższej perspektywie będą szkodliwe dla gospodarki i wiarygodności kredytowej państwa.
— Ponieważ rząd dokonał zmian, by uniknąć reform fiskalnych, w średnim terminie poziom długu w relacji do PKB może się pogorszyć, a tym samym pogorszy się wiarygodność kredytowa — ostrzega SP.
Niedawno podobne ostrzeżenie opublikowała agencja Fitch.