Szukasz ogrodnika, niani, malarza? A może sam jesteś ogrodnikiem, nianią lub malarzem i szukasz pracy? Spokojna głowa — może ci pomóc Adecco.
W jedenaście lat zdobyli — jak twierdzą — ponad 28 proc. rynku doradztwa personalnego w Polsce. Dziś mają 27 biur pracy tymczasowej, pięć pracy stałej i pięć lokalnych przedstawicielstw przy firmach — największych klientach.
Zaczynali od sześciu placówek zajmujących się rekrutacją ludzi do pracy tymczasowej.
Pomysłodawczynią utworzenia w Polsce oddziału międzynarodowej firmy Adia, zajmującej się doradztwem personalnym, była Elżbieta Jędras-Schubert. Ówczesna pani prezes znała właścicieli szwajcarskiej firmy doradztwa personalnego. Postanowiła wykorzystać te kontakty do założenia podobnego biznesu w Polsce. Kiedy zaproponowała zarządowi szwajcarskiej firmy stworzenie przedstawicielstwa w Polsce, jego członkowie zgodził się bez wahania. Zdawali sobie sprawę, że Elżbieta Jędras-Schubert zna realia prowadzenia biznesu w Polsce i poradzi sobie z wprowadzeniem firmy na rynek.
W 1994 roku ruszyła spółka ze szwajcarsko-francuskim kapitałem, początkowo działająca pod nazwą Adia. Zajmowała się delegowaniem i selekcją pracowników na zlecenia firm. Dwa lata później centrala zdecydowała się na połączenie sił z firmą Ecco, świadczącą te same usługi. Zmiany dotknęły także oddział w Polsce. W 1996 roku zaczął działać pod nazwą Adecco Poland. Dzięki połączeniu firmy wymieniły się doświadczeniami i zyskały większy zasięg na rynku.
Fachowa redukcja
Znaczący dla Addeco w Polsce był koniec lat 90. Spółka wypłynęła dzięki zleceniu dla koncernu motoryzacyjnego General Motors.
— Przeprowadziliśmy dla nich rekrutację pracowników do fabryki w Gliwicach. Od tamtej pory General Motors korzysta z naszych usług. Zaufanie, jakim nas obdarzył, zaprocentowało zaś pojawieniem się kolejnych poważnych klientów — mówi Paweł Płuciennik, specjalista ds. marketingu w Adecco Poland.
Lata 2003-04 przebiegły w firmie pod hasłem zmian. Zyskała nowego szefa — Dariusza Ptaka — i zainwestowała w informatyzację procesu rekrutacji i systemu finansowo-księgowego. W rozwoju pomogły też nowe przepisy.
— Wprowadzona w 2004 roku ustawa o pracy tymczasowej pozwoliła uregulować rynek pracy w Polsce. Dzięki określeniu zasad zatrudnienia pracowników tymczasowych i zrównaniu ich praw z prawami pracowników zatrudnionych na podstawie umów kodeksowych zdobyliśmy zaufanie osób korzystających z naszych usług — uważa Dariusz Ptak, dyrektor generalny Adecco Poland.
Dziś z usług jego agencji korzystają firmy szukające pracowników oraz kandydaci szukający zatrudnienia. Tym pierwszym Adecco oferuje m.in. rekrutację pracowników tymczasowych, stałych, a także przeprowadzenie procesu redukcji personelu (tzw. outplacement).
— To jeden z ważniejszych elementów biznesu. Jesteśmy po to, aby przeprowadzić ten proces mądrze. Ludziom zwolnionym pomagamy znaleźć posadę, sprawnie poruszać się na rynku pracy, a zwalniającemu zachować pozytywny wizerunek pracodawcy — wyjaśnia Dariusz Ptak.
Dużym powodzeniem cieszy się też usługa wyszukiwania pracowników tymczasowych — zazwyczaj na blisko trzy miesiące. Plusów takiej formy zatrudnienia jest wiele. Klient ma tylu pracowników, ilu aktualnie potrzebuje. Nie ma problemów związanych np. ze zwolnieniem osoby, którą zatrudnił na okres próbny. Wymiana pracownika na innego trwa bardzo krótko. W systemie rekrutacyjnym AdeccoWeb znajdują się osoby, które w każdej chwili mogą go zastąpić.
Z bazy na rozmowę
Dla dopiero szukających posady Adecco ma dwa proste sposoby na znalezienie się w jej bazie danych.
— Trzeba się zarejestrować w naszym systemie rekrutacyjnym przez internet albo osobiście w dowolnym oddziale firmy. Zależnie od charakteru pracy można zostać pracownikiem na podstawie umowy o pracę lub umowy-zlecenia — tłumaczy Dariusz Ptak.
Jeśli dana osoba spełnia wymagania zleceniodawcy, Adecco zaprasza ją na rozmowę kwalifikacyjną.
— Przeprowadzają ją osoby wyspecjalizowane w różnych dziedzinach, na przykład prawa czy finansów. Zazwyczaj rozmawiają z kilkudziesięcioma kandydatami. Jeśli ktoś z nich wyda się odpowiedni, rekrutujący przekonuje klienta, aby właśnie go zatrudnił — mówi Dariusz Ptak.
Na tej zasadzie za pośrednictwem Adecco Poland w 2004 roku pracę znalazło ponad 14,7 tys. osób, a w 2005 roku — ponad 21,4 tys.



