Zrzutka.pl wychodzi poza Polskę. Za granicą startuje jako 4fund.com

Anna BełcikAnna Bełcik
opublikowano: 2023-08-07 20:00

Znany serwis crowdfundingu donacyjnego chce zaistnieć w Europie. Rozpisał plan ekspansji i przystąpił do działania. Zyskać może na dwóch płaszczyznach: filantropijnej i biznesowej.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jakie są powody ekspansji zagranicznej platformy zrzutka.pl
  • jak wygląda strategia działania poza Polską
  • z czego wynikało opóźnienie w zagranicznym rozwoju platformy
  • jak wygląda obecnie sytuacja na rynku crowdfundingu w Polsce i czy jak na poziom zbiórek wpływa inflacja
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Zrzutka.pl, internetowa platforma pozwalająca na organizację zbiórek pieniędzy na każdy cel, od sfinansowania leczenia po realizację projektów zawodowych czy hobbystycznych, na rodzimym rynku działa od 10 lat. Za jej pośrednictwem zebrano łącznie ponad 1 mld zł. Chce kontynuować działalność w znacznie większej skali i ogłosiła, że przystępuje do ekspansji zagranicznej.

Zrzutka.pl zyskuje europejski wymiar

Utworzona została odrębna, anglojęzyczna wersja serwisu - pod domeną 4fund.com, w której wpłaty realizowane będą w euro. Mogą korzystać z niej użytkownicy z całej Unii Europejskiej (UE) - organizować lub finansować internetowe zbiórki.Tomasz Chołast, członek zarządu i współzałożyciel zrzutka.pl, informuje, że działania promocyjne i marketingowe będą prowadzone w pierwszej kolejności w Irlandii, a następnie w Niemczech.

4fund.com będzie konkurować z zagranicznymi platformami, których na globalnym rynku - jak wynika z przytaczanych przez Zrzutkę danych Crunchbase - działa blisko 3,5 tys. Krzysztof Ilnicki, CTO i wiceprezes zrzutka.pl, wskazuje, że przewagą serwisu wywodzącego się z Polski może być m.in. brak prowizji za organizację zbiórek, szybki czas wypłaty zebranych pieniędzy, posiadanie licencji instytucji płatniczej. Większość zagranicznych platform działa w innym modelu, przez co „proces dostarczania wypłat do organizatorów zbiórek na platformach jest długi, kosztowny i nieefektywny czasowo. Dlatego właśnie wychodzimy do wszystkich organizatorów zbiórek online w całej Unii Europejskiej z naszym modelem, w którym my sami, jako portal umożliwiamy prowadzenie zbiórek oraz posiadamy status PSP tj. instytucji płatniczej” – zaznacza Krzysztof Ilnicki, cytowany w komunikacie.

4fund.com skierowany jest do zagranicznych użytkowników, nie wyklucza jednak realizacji zbiórek poza krajem przez polskich internautów. Dostęp do większej grupy wpłacających może przekładać się na większą efektywność akcji crowdfundingu donacyjnego.

Biznesowy rozwój crowdfundingowego projektu

Ekspansja ma przełożyć się na znaczny wzrost wyników firmy.

- Platforma utrzymuje się z dobrowolnych darowizn użytkowników, zarówno organizatorów zrzutek, jak i osób wpłacających pieniądze na wybrany cel. Marginalnymi źródłami naszego przychodu są oferta premium oraz odsetki od gromadzonych na platformie pieniędzy. W 2022 r. zrzutka.pl osiągnęła zysk na poziomie około 9 mln zł, w tym roku spodziewamy się ok 2 mln zł. Liczymy, że z czasem ekspansja zagraniczna przełoży się nawet na dziesięciokrotny wzrost wyników – mówi Tomasz Chołast.

Plan ekspansji miał zostać wdrożony już na początku 2023 r.

„Jednym z głównych powodów decyzji o zmianie terminu startu, była kwestia walki o zachowanie status quo w obszarze podatków od zrzutek w Polsce. Nowe, niekorzystne prawo zostało uchwalone przez Sejm w styczniu 2023 r. i wprowadzało dodatkowe opodatkowanie internetowych zrzutek. Akcję przeciwko zmianom w prawie zainicjowała zrzutka.pl, a następnie przez blisko 5 miesięcy br. była zaangażowana w walkę o zniesienie niekorzystnych przepisów. W czerwcu br. Prezydent RP podpisał nowe prawo, znoszące dodatkowe obciążenia fiskalne dla internetowych zrzutek. Dzięki temu, platforma mogła skoncentrować się na dokończeniu przygotowań do ekspansji zagranicznej” – czytamy w komunikacie spółki.

Sytuacja makroekonomiczna osłabia zrzutki

O ile rynek crowdfundingu udziałowego w Polsce przechodzi załamanie, o tyle sytuacja crowdfundingu donacyjnego jest nie najgorsza, choć i w tym przypadku daje się zauważyć wpływ czynników makroekonomicznych.

- Lata 2021-22 r. w crowdfundingu donacyjnym był rekordowe. Mieliśmy dużą liczbę zbiórek na cele społeczne związane najpierw z pandemią COVID-19, a następnie wybuchem wojny w Ukrainie. W tym roku odczuwamy już spowolnienie wynikające z inflacji i wzrostu kosztów utrzymania. Liczba wpłat jest na nieco niższym poziomie, a ich średnia wartość spadła z ok. 100 zł w 2022 r. do ok. 85 zł w 2023 r. – mówi Tomasz Chołast.