Związkowcy oskarżają zarząd KGHM

Agnieszka Szydłowska - Szczecińska
opublikowano: 2001-09-05 00:00

Związkowcy oskarżają zarząd KGHM

Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego oskarża zarząd Polskiej Miedzi o złe kierowanie firmą i sztuczne zawyżanie wyników finansowych. Związkowcy twierdzą, że płynność finansowa spółki jest poważnie zagrożona. Ze względu na kondycją firmy, ZZPPM zawiesił spór zbiorowy z zarządem KGHM.

„Radosną twórczością” i „dyletantyzmem” nazywa poczynania obecnego zarządu Polskiej Miedzi Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego, poseł SLD.

Według oceny ekspertów zaangażowanych przez ZZPPM (największy w KGHM związek pracowników) kondycja finansowa spółki jest znacznie gorsza, niż przedstawia to zarząd. Zadłużenie KGHM sięga 1,6 mld zł, całej grupy kapitałowej — 2,8 mld zł, a wszystko wskazuje, że rok 2001 zakończy się stratą. Mimo że zarząd planował tegoroczny zysk netto spółki na poziomie powyżej 400 mln zł, I półrocze przyniosło niespełna 58 mln zł zysku netto (14,4 proc planu rocznego). Zdaniem Ryszarda Zbrzyznego, nawet ten wynik jest sztucznie zawyżony przez zmianę zasad amortyzacji majatku trwałego. Wydłużenie od 1 stycznia 2001 r. okresu amortyzacji dało pozorne oszczędności wysokości 49 mln zł.

Rzecznik Polskiej Miedzi o wynikach spółki wypowiada się enigmatycznie.

— Po II kwartale zysk spółki wynosi 58 mln zł. Nie publikowaliśmy prognozy na ten rok — mówi Jerzy Pietraszek.

Z uwagi na sytuację firmy, związek zakończył spór zbiorowy z zarządem spółki.

— Mamy prawo oczekiwać, że w tej dramatycznej sytuacji Skarb Państwa i rada nadzorcza będą w stanie podjąć niezbędne decyzje — twierdzą związkowcy.

ZZPPM krytykuje też inwestycje KGHM. Wydatki te mogą sprawić, że spółce zabraknie pieniędzy na działalność podstawową. Już teraz zdolności przetwórcze hut są o 15 proc. wyższe niż wynosi maksymalne wydobycie kopalń. Potrzebne będą inwestycje.